W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

eee Panowie ale to chyba czasowo Tosiek poszedł w ramkę ?

Cześć jego pamieci

Powiem Ci Prosiak, że trudno orzec - przejrzałem dziennik jakiegoś koksika, w którym wczoraj Antos w stosunkowo subtelny sposób wyrażał swoją dezaprobatę dla stylu życia amatorów królewskiego sportu.
Nagle pojawił się Banan i wysłał naszego człowieka na harem
Chciałem zobaczyć, co się działo w dzienniku Antosa, ale niestety okazało się, że został on usunięty
Może Yoshi będzie wiedział więcej na ten temat

Dziś jaki miałem poj**any sen :D śniło mi się, że co dzień spotykałem kolesia i on się przyp*****lał do mnie. Miał ksywkę Elo :) i pod koniec snu on w końcu mnie tak wk***ił, że już mówię dawaj. Podszedłem do niego w klincz zapaśniczy na glebę dostał kila łokci nic mu się nie stało i jak wstawał wjechałem mu kolanem na łeb. Wybiłem mu zęby i on do mnie co teraz zrobię, a ja tak na lajcie odszedłem na wyjbce.
Często mam takie poj**ane sny. Jak raz w tyg kogoś nie pobije lub nie zabiję to jest dobrze.

Mi się śniło, że mój brat zginął w wypadku i jak się obudziłem to aż się poryczałem bo mi było tak przykro przez ten sen bo brat jest moim najlepszym kumplem, zawsze mnie bronił przed łobuzami, pomagał, to on mnie prowadził jak stawiałem swoje pierwsze kroki na siłce chociaż to był bardzo krótki epizod bo przyszedł nieborak.

W ogóle uważacie, że lepiej jest mieć rodzeństwo czy być jedynakiem? Bo ja się na przykład cieszę, że mam brata ale fajnie byłoby mieć jeszcze brata albo siostrę w podobnym wieku do mojego bo jak byłem mały to mój brat był już nastolatkiem i za bardzo nie miałem się z kim bawić.

Brat to spoko sprawa. Za dzieciaka potrafi ostro wkvrwić (celowo ofc, jak to starszy brat), ale na koniec dnia i tak jest spoko jak masz ziomka do zabawy. Szczególnie jak masz te -naście i więcej lat kiedy jeden za drugim w ogień pójdzie.

Obrona na 5, praca na 5 plus wyróżnienie

Brawo :)

Gratulacje Zabstyl, ale wszyscy wiedzieliśmy, że to tylko formalność :)

Co do Antosia... no cóż, długo go nie zobaczymy, nawet bardzo długo... wyjdzie na wolność 3319-02-11