Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Ja nie mogłem zasnąć przez pierwsze dwie godziny, ale i tak ze 6 godzin spałem. W końcu zmęczenie zrobiło swoje i zasnąłem. Moje pierwsze zajęcia w tym semestrze, więc się trochę stresowałem.
No jak ktoś się przyśni to potrafi czasem sen zaburzyć. Mi się sąsiad konfident raz przyśnił, że się kłóciliśmy chyba, ale minął mi szybko ten sen.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
No ciężki wysiłek fizyczny jest zayebisty, ale nie zawsze pomaga przy stresie, ale zazwyczaj tak. Mi się zawsze dobrze spało po treningu na sekcji trójboju siłowego. Najbardziej to chyba uda się męczyły i największe zakwasy
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
1919
Napisanych postów
5342
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
29676
Ja niedługo kończe kontrakt i wracam do macierzy XD biere szczepionke i lece w dalsze przygody jak bóg da chyba, że poznam miłość życia w mojej ojczyźnie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Ja wam powiem, że jakbym miał wybierać pracę pomiędzy tą gdzie jest duży wysiłek fizyczny, a dużo stresu/obciążenia psychicznego to chyba wolałbym być zmęczony fizycznie niż psychicznie. Lubię swoją robotę, bo stresy są tylko okazjonalne, a wysiłku fizycznego to aż za mało jest. Byłem kiedyś w robocie, gdzie wysiłek fizyczny był bardzo duży (robienie i montaż tablic drewnianych, gdzie nosiło się drewniane bale czy worki z cementem nieraz pod górę i robota czasem i 11-12 h fizycznie), ale jednak przynajmniej sen spokojny, bo stresu mało.
Aha to ty Zabstyl teraz w Portugalii pracujesz? Jak ci się tam podoba?
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
YebatzKimona
Ja niedługo kończe kontrakt i wracam do macierzy XD
biere szczepionke i lece w dalsze przygody jak bóg da
chyba, że poznam miłość życia w mojej ojczyźnie
lepiej żebyś nie poznawał tej "miłości w ojczyźnie" bo co dziewucha winna ? a zostanie sama z dzieckiem a ty w Portugalii będziesz klepał po tyłkach jedną z kilku namorada
a co do Leppera on chyba chciał swoje "rozdanie" zrobić pozamiatać , bidulek naiwny był jak dziecko albo go oszukali jego "patroni" obiecując nietykalność w zamian za zrobienie owego zamieszania i przemeblowanie sceny politycznej
tak czy siak grubo się przelicytował wymieniał nazwiska ludzi którzy jeszcze w latach 60 należeli do nieboszczki partii i bynajmniej nie byli to szeregowi członkowie
dla nich nie był żadnym zagrożeniem jedynie irytującym problemem jednak jego przykład był cenną nauką dla wszystkich innych nowych i mniej doświadczonych na scenie politycznej
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Szacuny
1919
Napisanych postów
5342
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
29676
No kontrakt w sensie umowa w Lisbonie w fabryce smrodu
Portugalia spoko, ciepło, fajne widoki, baby fajne tylko za często im wąsy rosną ale ciężko by było tam się zagnieździć na stałe, za bardzo swoich lubią