W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Podziwiam takie związki. W dzisiejszych czasach to na prawdę rzadkość...
Sam chciałbym móc pochwalić się kiedyś takim stażem

Panie grind
z jedną kobietą ponad 20 lat
kłaniam się nisko ... no na tyle na ile bebech pozwoli

Małżeństwo idealne tylko jeden syn im się nie udał. Jakiś taki chorowity. :/

k***a przynajmniej głupi nie jesteś ... tego leczyć się nie da
ja tam Cie lubię Wysocki nawet średnio ++
było by więcej ale trochę mnie wk*******

taka p***eczka jesteś no i różnica na osi czasu
jesteś dla mnie jak chrononauta

ale ogólnie model udany i perspektywiczny

Udal im sie syn, tylko nieszczescie go spotkalo. Na ktore nie mial wplywu.

Sepko, Prosiaczku dziekuje.
Prosiaczku, no nie do konca, mielismy przerwy w zwiazku, i wtedy byly inne - ale niemozliwy, lub prawie niemozliwy, jest tak dlugi zwiazek bez problemow. Dlatego.tym bardziej podziwiam rodzicow Wysockiego.
Jednak jest nam widocznie pisane byc razem. Milosc jest taka jak na poczatku, a moze mocniejsza.
Przez.wiekszosc czasu mielismy tylko siebie. Duzo razem przeszlismy. Emigracje, moje wiezienie, inne klopoty bo pochodzimy z regionu gdzie bieda byla i jest dosc spora.
Sytuacja rodzinna mojej kobiety nie byla duzo lepsza of mojej. Jakos sam czas przelecial. Mam szczescie ze ja spotkalem, bo bylbym martwy albo w wiezieniu, to bez zadnych watpliwosci.

Jak wyzdrowieje, to będzie innym człowiekiem. Takie doświadczenia hartują.
Mój przyjaciel również bardzo zmienił się z charakteru po pokonaniu rakersa, aczkolwiek poza większą pewnością siebie doszło też parę innych, mniej pozytywnych cech. Najważniejsze, żeby słuchać bliskich, gdy mówią, że zmieniasz się na lepsze/gorsze i odpowiednio reagować na te sygnały

Prosiak jak chrono kto?

Grind siedziałes? No to grubo.

Wysocki, kiedyś widziałem wywiad z gościem z karłowatością. Stwierdził, że woli być taki jaki jest i mieć inteligencję jaką posiada aniżeli być "normalny" (cokolwiek to słowo oznacza). Też żeś jest inteligentny, a to, że rozmiarowo niewielki? No i cóż z tego. Raka pokonasz, ze szpitala wyjdziesz, kobitę znajdziesz, dzieci spłodzisz i dobrze wychowasz. Mam nadzieję, że kiedyś trafię na takiego młodego Wysockiego (a może nawet na Ciebie?), bo będę wiedział, że trafiłem na dobrze wychowaną, inteligentną osobę. Swoją drogą w temacie wad, wyobraź sobie, ja mam astygmatyzm (taki na granicy średniego i mocnego), mój mózg nie ogarnia, że ma dwoje oczu - nie potrafię jednocześnie połączyć obrazu z obojga oczu, a gram w futbol amerykański gdzie wzrok powinien być doskonały i nawet sobie radzę. Chcę przez to powiedzieć, żebyś pieprzył swoje wady, szedł do przodu jak czołg (taki lekki, ale zawsze) i robił to co chcesz robić, niezależnie od cech, przez które teoretycznie nie powinieneś czegoś robi.

Panie Świniak, pan mi tu nie mów o stażu, bo wy przy mnie na SFD to za przeproszeniem młodziki żeście są. Właśnie sprawdziłem i dwa dni temu stuknęło mi 10 lat jak już tutaj jestem. Jeju, jak ten czas niesamowicie leci.

Dwa i pol, Wysocki. Nikogo nie zabilem, ani nie zgwalcilem, ani na wozek nie posadzilem, ale swoje mialem za uszami. Min dzieki niej zostawilem to za soba

Dobrze, że masz to już za sobą Grind. Strasznie mnie trzęsie, boję się że w nocy mi znów temperatura podskoczy. Oby nie bo mnie doktor nie wypuści. Idę spać, dobranoc.