W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

kvrwa jutro jadę na konsultację do Łodzi do profesora , bo na służbę zdrowia państwową w tym kraju to już naprawdę trzeba mieć sił i nerwów ponad miarę
muszę też ogarnąć sobie ubezpieczenie jakieś państwowe w razie "W" i chyba prywatne też jakieś

czasem to se myślę że fajnie byłoby pożyć te 60 parę lat mocno zdrowo i z fantazją a potem jak ma ścisnąć to niech ściśnie szybko i cześć , a najgorzej to tak ze 20 lat kvrwa się starzeć kaszleć ciągać po lekarzach włóczyć po szpitalach ...

Jak Beethoven!

Na co ta konsultacja Prosiaczku?

My wy oni one naczynia połączone

Dzisiaj w końcu dobry dzień w zakładzie. Nie było toksycznej atmosfery, kilka męczących spraw rozwiązanych. W końcu lepszy dzień.

Prosiak wracaj do zdrowia. Ja to głównie korzystam z prywatnej. Ostatnio miałem naderwany mięsień pleców albo jak rzepkę zwinchnalem to od razu do prywatnego. Jakbym miał czekać na NFZ to kvrfa bym się nie doczekał.

no właśnie nie wiadomo za bardzo
coś gardło boli/pali jakieś zapalenie
takie objawy że chyba na antybiotyk się będzie składało ... no trzyma i trzyma a domowe sposoby nic nie pomagają a do przychodni to nawet szkoda kvrwa gadać szkoda strzępić kvrwa ryja ...

chociaż w zasadzie na te moją "przechodnie gminną to nie ma co narzekać ci lekarze ci pracownicy to w sumie tacy lokalsi więc jako tako wszyscy się z widzenia znają i ogólnie są ok , ale to raczej wina systemu że jest kijowo a wszyscy wiemy jak to przez ostatnie trzy lata już działa ledwo się to kupy trzyma chyba ... siłą rozpędu i przyzwyczajenia

To antybiotyk pójdzie i po sprawie

Ale przeca w telewizji mówią, że służba zdrowia hula aż miło, to nie wiem w jakim kraju wy żyjecie, ale na pewno nie w Polsce

Ja na pewno nie w Polsce ale tu też tak hula że ch**

3000 więcej Brytyjczyków umiera tygodniowo niż w zeszłym roku

Ale Media już wytłumaczyły, są to śmierci NIE ZWIAZANE Z COVID