W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

przyjaciele

zdrowych i możliwie normalnych
jak się da to wesołych
i dostatnich (w granicach rozsądku bo czasy ciężkie)
dla wierzących ...
(kurde nie wiem czego się życzy wierzącym bo sam nie jest ) ale właśnie życzę wam tego czego trzeba ... a szczegóły to już tam sami sobie ustalicie
a reszcie ... a chvj tam ... każdemu jednemu licznych sukcesów i zwycięzców triumfów i żeby było klawo

Buli915

Ogólnie sytuacja wygląda tak że siłownię otwierają tu w UK dopiero 12go. Więc na ten moment jedynie uczę się teorii na kanale rosomak coach jeśli chodzi o bjj. Co do boksu to nie wiem jak to ugryźć. Ja nigdy nie miałem doczynienia z boksem i myślałem o tym, żeby od początku uczyć się z pozycji mankuta i nauczyć tych nawyków. Czy to jest dobry pomysł czy raczej bez sensu pomysł? Powinien mieć coś więcej oprócz szczęki? Chce chodzić do klubu bjj i do klubu gdzie jest mma. Czyli jakby większy nacisk postawić na bjj

Większy nacisk na parter to dobry pomysł.
Naukę teorii samemu sobię odpuść narazię, lepszym pomysłem będzie oglądanie walk

Walki oglądam od dawna, odkąd Janek trafił to ufc tak naprawdę. Kwestia też przepukliny pepkowej. Czy ona mocno może mi przeszkadzać? Mam ja kilka lat i w treningach siłowych jakoś nie przeszkadzała mi nigdy, nie wiem jak teraz w treningu mma

Buli915

Ogólnie sytuacja wygląda tak że siłownię otwierają tu w UK dopiero 12go. Więc na ten moment jedynie uczę się teorii na kanale rosomak coach jeśli chodzi o bjj. Co do boksu to nie wiem jak to ugryźć. Ja nigdy nie miałem doczynienia z boksem i myślałem o tym, żeby od początku uczyć się z pozycji mankuta i nauczyć tych nawyków. Czy to jest dobry pomysł czy raczej bez sensu pomysł? Powinien mieć coś więcej oprócz szczęki? Chce chodzić do klubu bjj i do klubu gdzie jest mma. Czyli jakby większy nacisk postawić na bjj

Ja bym po prostu poszedł do trenera MMA i też jego o sporo rzeczy zapytał. Co do rzeczy na pierwszy trening to napisz, zadzwoń tam do nich, ale ja myślę, że butelka wody + strój sportowy wystarczą. Na grupę początkującą przez pierwsze dwa miesiące nie musiałem mieć ochraniacza na szczękę czy rękawic, bo uczono tam poprawnej techniki wykonywania ciosów, obaleń, poddań. Sparingi były zadaniowe np. w parterze typu wyjdź z pozycji bocznej. Nie wiem jak to jest w innych klubach, ale bez podstaw to u nas nie było sparingów, ciężko się bawić w jakieś sparingi, jeśli nie wie się co robić w parterze itd. Tak samo upadanie, czyli pady też trzeba poćwiczyć, żeby nie uderzyć tyłem głowy o matę i coś sobie nie zrobić.

Wesołych Świąt Wielkanocnych też wszystkim życzę.

Szczerze to nie wiem jak z przepukliną, może jakoś przy zapasach będzie przeszkadzać

Przyłączam się do życzeń. Wszystkiego dobrego :)

Wesołych świąt Panowie!


Co do pytania o przepukline kolegi wyżej, to bezwzględnie udałbym się do lekarza, przed rozpoczęciem jakichkolwiek treningów.
To, że teraz nie czujesz objawów bólowych, wcale nie oznacza, że nie rozszerzasz sobie dziury w powłokach brzusznych na skutek m.in. zwiększonego ciśnienia w tłoczni brzusznej, co w dalszej konsekwencji może przyczynić się do konieczności przeprowadzenia operacji lub nawet poważnych konsekwencji zdrowotnych

Też wszystkim życzę wszystkiego najlepsze.

Poj**ane akcje są u mnie w rodzinie. Spotkała się rodzina i gadają do siebie tak, że aż mnie to wk***ia.
Moja matka do wujka "tłusty grubasie", a on do niej "dawaj ciasto gnido". Reszta się śmieje. Ja chyba z poj**anej rodziny jestem.

co zonacza po angielsku " I'd pay someone to describe that moment better than you just did" ?
CHodzi mi o kontekst o co mu chodziło, a nie dosłowne tłumaczenie.

ze zrobiles to bardzo choyowo