W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

pilek miszcz ! takom perełeczke z dalekich rubierzy internetó ehhh ...

Bardzo dziękuję, bardzo mi miło.

grind

Kumpel robil "kurs" dietetyka sportowego za 15 euro to Irlandii, internetowy
Na koniec test wyboru i dostajesz mailem link, zeby wydrukowac sobie dyplom
Dobrze, ze zrobil go "dla siebie" i nie jest zainteresowany "pomoca" innym

To trochę bez sensu - po chvja go robił?

Jak chce się ludzi w chvja robić to rozumiem, ale jak dla siebie i dla poprawy swojej wiedzy, to lepiej chyba zrobić jakiś dobry kurs, co

Dremor

grind

Kumpel robil "kurs" dietetyka sportowego za 15 euro to Irlandii, internetowy
Na koniec test wyboru i dostajesz mailem link, zeby wydrukowac sobie dyplom
Dobrze, ze zrobil go "dla siebie" i nie jest zainteresowany "pomoca" innym

To trochę bez sensu - po chvja go robił?

Jak chce się ludzi w chvja robić to rozumiem, ale jak dla siebie i dla poprawy swojej wiedzy, to lepiej chyba zrobić jakiś dobry kurs, co

Albo poczytać fd od deski do deski - oczywiście tematy o żarciu

To w ogóle inna sprawa:) Zgadzam się - mądre korzystanie z Internetu da największą wiedzę. Problem jest tylko z tym, że "mądre korzystanie" jest umiejętnością samą w sobie

w szkołach tego nie uczą ... w ogóle coraz mniej pożytecznych rzeczy w szkołach uczą ...

Prawdziwi mężczyźni na treningu....
Jacy oni są DENNI !

Serio wywodzę się z tej szkoły chamów, gdzie to się dźwigało na zapasach, zarzuty jakieś, dźwiganie sztang/ludzi/kettli
a nie kurva rozpierdki...
trening ma być konkret dużo wiosłowań, ciągi
a tu typ założy białe kalesony, kaptur na łeb i "kulturowiec" obciążenia tyle, że dzieci idąc do szkoły mają cięższe plecaki...

Tak to jest zdecydowanie denne..

Bez urazy, ale jeżeli dla kogoś miarą męskości jest sposób wykonywania ćwiczeń lub ich rodzaj, to taka osoba chyba również ma mniejsze lub większe problemy ze wspomnianym wcześniej poczuciem własnej męskości

Czasami trzeba spojrzeć na temat z innej perspektywy - ktoś może wykonuje tego typu ćwiczenia ze względu na kontuzje albo predyspozycje genetyczne, ale czy to oznacza, że jest niemęski?


Oczywiście nie twierdzę, że ubiór gościa jest w moim mniemaniu jak najbardziej groteskowy


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2018-11-26 18:23:53

Nie,
to po prostu oznacza, że robi, robił i pewnie będzie robił głupoty
stąd ma głupie kontuzje
że o rozgrzewce nawet nie wspomnę.... te ich orbitreki czy bieżnie 4km/h
jak on ma być zdrowy i silny? nie będzie.

W ostatnim akapicie miało być, że ja również sądzę, iż jego ubiór jest jak najbardziej groteskowy

W sierpniu doznałem kontuzji w trakcie zapaśniczych sparingów, w wyniku której nie mogę przeciążać tłoczni brzusznej, także od ostatniego miesiąca moją jedyną alternatywą są ćwiczenia na maszynach. Od tej pory zmienił się mój punkt widzenia. Gdyby nie to, to praktycznie siedziałbym cały czas na dupie


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2018-11-26 18:31:43