ale najważniejsze teraz żeby matula wyzdrowiała , jakoś się przemęczysz młody jesteś
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Ilość wyświetleń tematu: 4648157
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
don_eladioNajgorsze w starości jest, żę umierają marzenia Panowie...
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
e2e4Tak Bane, ale w tym przykładzie jest że sprawca już ucieka a on go goni. Ataku tak fizycznie i prawnie już w tym momencie nie ma. ZAkładając że pościg trwa 5 minut przez pół osiedla jaki atak jest wówczas odpierany? Moim zdaniem możnaby zakładać, żę goniący chciał ująć sprawcę po popełnieniu przestepstwa i tym tłumaczyć powstałą "szarpanine". Taka sytuacja jak w naszym przykładzie w prawie karnym określana jest jako eksces ekstensywny i nawet nie wiem czy zostałaby oceniona jako przekroczenie granic. Możesz się bronić w trakcie, a nawet przeczuwająć bójke- np sprawca ci grozi i podchodzi z uniesiona pieśćią, działąnie po jest już spóźnione.
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły