W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No, ale Ślonsk jest terem przemysłowym i zawsze taki obszar przynosi zyski. Przecież w każdym kraju jest taki teren. Co w t ym dziwnego?

Polski obywatel często staje przed dylematem, będę nielubiany jako imigrant ale będę żył dobrze albo będę nielubiany jako swój i dojeżdżany przez własny rząd, i nadal żył ch**owo

Inne nacje nie mają tego problemu, bo swoi nie niewiedza się nawzajem i jednak wolą być u siebie i żyć skromniej

Pilek chodzi o to że wiadomo było do jakiego stanu polska gospodarność doprowadzi taki świetnie zarządzany bogaty region

Pojadę do starego i wyjaśnię go.

no i właśnie najgorsze jest to że historia niczego chyba naszych "wodzów" nie nauczyła przez te 1000 lat

bo jakby nauczyła to ... byśmy systematycznie i sumiennie się przygotowywali i budowali swoją siłę odstraszającą i możliwości obronne np: byłby u nas "pobór ochotniczy" służba zasadnicza dla paru tysięcy chętnych chłopaków rocznie , niby niedużo ale ... wtedy były i czas i środki żeby ich porządnie wyszkolić i byliby to ochotnicy patrioci zmotywowani i można byłoby wybrać najlepszych i nikt nie musiał zawracać sobie fvjary tym żeby ich urabiać ... uczyć ich ścielić łóżka albo śpiewać pioseneczki patriotyczne jakieś żuławiejki bo na to szkoda czasu ... przez te kilkanaście lat kiedy nikt nic nie robił od czasów likwidacji poboru do dzisiaj to byłoby grubo kilkadziesiąt tysięcy ludzi wyszkolonych , od czasu do czasu wezwanych na szkolenie dodatkowe nikt nie musiałby się martwić że to są "przymusowi poborowi" i że w razie czego pieprzną karabin i dadzą dyla bo z niewolnika nie masz ani pracownika ani wojownika i o tym mówili mądrzy ludzie i byli wojskowi i oficerowie no ale

trwoni się u nas pieniądze w sposób niepojęty wręcz na rzeczy również niepojęte (lepszego słowa znaleźć nie potrafię na szybko) a wojsko w kraju który akurat jest tak położony i z taką historią wiecznie niedomaga poza tym te 'wielkie" kwoty o których się mówi jakie to przeznaczamy na obronność to są kwoty w dużej mierze przejadane wydawane na bieżączkę tak zwaną na utrzymanie zresztą gospodarność nigdy nie była naszą narodową cechą

taki wieczne działania doraźne na zasadzie jakoś to będzie a jak się zesra to się będziemy martwić

jak widać Polak ma też w sobie dużo warchola, mnie na 2 tyg na ćwiczenia???jakim prawem?i mam jeszcze rozkazów słuchać??dowodzić to ja wami mogę!!!...a z 2 strony patrz pan jak w tej Szwajcarii wszystko chodzi, każdy ma broń, chodzi na ćwiczenia i wie jak się obronić.. no porządek mają!

Chyba, że pójdziemy na kompromis. Kompromis dupy z batem.

Niechęć Polaka do bycia pomiatanym przez rząd trudno uznać za warcholstwo

Tymbardziej, żę tym ludziom nie da się ufać zwłaszcza jak się podkładają Rosji z akcją na ukrainie

tak jak nie akceptuje tego rządu tak nie wypne się na coś więcej bo mi rząd nie odpowiada