SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4660071

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1166 Napisanych postów 3575 Wiek 1 rok Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 22115
Ale jest incelem i piniondze tego nie zalatwio
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2063 Napisanych postów 6135 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 86669
Jacob2904
Czyli w pubie opłaca się zarywać laski, bo może coś się trafi.

Ja to idę teraz na ilość i z żadną się nie nastawiam na coś więcej, jak wyjdzie tak wyjdzie.

Ostatnio byłem we klubie z ziomkami i kuhwa najłatwiejszy cel to baby w okolicach 30. One kuhwa wygłodniałe mało cię nie pożrą wzrokiem, widać że szukają wrażeń.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2982 Napisanych postów 5018 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 31474
i już spokorniały
wiedzom że księciunia nie było nie ma i nie będzie
1

bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3429 Napisanych postów 9308 Wiek 4 lata Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 93092
Kurde, ale z taką mocno starszą to średnio w sumie. Do mnie raz pisała dziewczyna 7 lat starsza - rocznik 1987, taka średnia z wyglądu i kurde no tak średnio ze starszą próbować coś poważniejszego. Przelotna znajomość może być, ale coś większego no to lipa jak ja mam 28 lat, a dziewczyna 35 lat, no to trochę jest duża różnica założyć z taką rodzinę, no i uroda szybciej przeminie. Jakbym sam miał 35 lat no to spoko

Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1919 Napisanych postów 5342 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 29676
i na choy Ci zakladanie rodziny, do alimentów spieszy sie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3429 Napisanych postów 9308 Wiek 4 lata Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 93092
YebatzKimona
i na choy Ci zakladanie rodziny, do alimentów spieszy sie?


Alimentów bym nie chciał i to mnie dzisiaj trochę przeraża, że w sumie dzisiaj te związki są takie kruche i widać to choćby w liczbie rozstań/rozwodów, no i że na początku jest w miarę spoko, a potem nagle coś odwala i jest chvjowo, jakieś fochy itd. No i faceci są na straconej pozycji na ogół, jeśli chodzi o prawo. Ślubu to raczej na pewno nie chciałbym brać.

Co do rodziny to nie wiem czy daje szczęście czy nie. Co by mi dawało szczęścia czy jakby całkowite poświęcenie się karierze czy jakiś długotrwały związek/rodzina, ale z tym jest ciężko, bo z karierą jest łatwiej mi się wydaje, wystarczy robić swoje, zaplanować to jakoś, a w związku to nie wiadomo czy drugiej osobie coś nie odwali i się nie rozpadnie i często bywa, że jest to ryzykowne. Albo czy po prostu wtedy oprócz roboty ma się masę rzeczy na głowie, bo żona, dzieciak i sporo rutyny, może i jest mniej samotności, ale i czasu i wolności mało. W sumie u mnie w zakładzie są i tacy co mają rodziny, jak i tacy co ich nie mają, ale w starszym pokoleniu rodzina jest znacznie częstsza.

A ty Zabstyl co byś wolał w przyszłości, w sensie co by ci sprawiało szczęście połączenie kariery + bardziej przelotne związki czy coś innego? Bo sam się zastanawiam co by było dla mnie dobre.

Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2982 Napisanych postów 5018 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 31474
YebatzKimona
i na choy Ci zakladanie rodziny, do alimentów spieszy sie?


Jakiś mądry, który życie znał, miał powiedzieć, że
Że nie z każdej mąki choćbyś chciał zawsze będzie chleb
Nie wystarczy orać, ani siać, gonić resztką sił
Trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był, skutek był…

czy to czasem nie byłeś Ty panie Zabstyl ?!
1

bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1919 Napisanych postów 5342 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 29676
QhuTaz
YebatzKimona
i na choy Ci zakladanie rodziny, do alimentów spieszy sie?


Jakiś mądry, który życie znał, miał powiedzieć, że
Że nie z każdej mąki choćbyś chciał zawsze będzie chleb
Nie wystarczy orać, ani siać, gonić resztką sił
Trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był, skutek był…

czy to czasem nie byłeś Ty panie Zabstyl ?!


możliwe, że troszkę innymi słowami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1919 Napisanych postów 5342 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 29676
Jacob2904
YebatzKimona
i na choy Ci zakladanie rodziny, do alimentów spieszy sie?


Alimentów bym nie chciał i to mnie dzisiaj trochę przeraża, że w sumie dzisiaj te związki są takie kruche i widać to choćby w liczbie rozstań/rozwodów, no i że na początku jest w miarę spoko, a potem nagle coś odwala i jest chvjowo, jakieś fochy itd. No i faceci są na straconej pozycji na ogół, jeśli chodzi o prawo. Ślubu to raczej na pewno nie chciałbym brać.

Co do rodziny to nie wiem czy daje szczęście czy nie. Co by mi dawało szczęścia czy jakby całkowite poświęcenie się karierze czy jakiś długotrwały związek/rodzina, ale z tym jest ciężko, bo z karierą jest łatwiej mi się wydaje, wystarczy robić swoje, zaplanować to jakoś, a w związku to nie wiadomo czy drugiej osobie coś nie odwali i się nie rozpadnie i często bywa, że jest to ryzykowne. Albo czy po prostu wtedy oprócz roboty ma się masę rzeczy na głowie, bo żona, dzieciak i sporo rutyny, może i jest mniej samotności, ale i czasu i wolności mało. W sumie u mnie w zakładzie są i tacy co mają rodziny, jak i tacy co ich nie mają, ale w starszym pokoleniu rodzina jest znacznie częstsza.

A ty Zabstyl co byś wolał w przyszłości, w sensie co by ci sprawiało szczęście połączenie kariery + bardziej przelotne związki czy coś innego? Bo sam się zastanawiam co by było dla mnie dobre.


ja bym mógł być w jednym związku jeśli teoretycznie przyjmiemy sytuacje, że gdzieś tam są "lepsze" kobiety, bo ogolnie ani zwiazek formalny ani przelotne mnie nie urządzają bo ja nie lubie przebywać w towarzystwie kobiet
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1919 Napisanych postów 5342 Wiek 3 lata Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 29676


3
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 203: Miocic vs. Overeem – wyniki

Następny temat

mma; )

WHEY premium