Jacob2904aa3 jeśli chodzi o bukmacherke to grałem na małe kwoty, ale już nie gram. Pozamykali sporo buków, został m.in. STS z wysoką marża. No i w bukmacherke grać długoterminowo to trzeba być lepszym od oddsmakerow ustalających kursy, którzy często rekrutowani są z dawnych graczy, którzy odnieśli na tym polu sukces. No i trzeba być od nich dużo lepszym bo jeszcze marża, a na STS marża jest dość wysoka. Pewnie z kilka procent graczy regularnie grających odnosi zyski, ale większość ma stratę, no bo jednak marża robi swoje. Załóżmy masz zakład i oddsmakerzy sądzą, że na 50% wygra zawodnik 1 a na 50% wygra zawodnik 2. Kurs powinien być w takim przypadku 2 na pierwszego dwa na drugiego przy zakładzie za 1 zł, ale zamiast 2 masz 1,7 (bo marża) załóżmy co jest duża różnicą w kontekście wielu gier. Jak grałeś kiedyś w pokera fixed limit no holdem i zarzadzlaes bankrollem to wiesz o czym piszę w kontekście wielu gier, gdzie prowizja przy każdej grze powoduje w dłuższej perspektywie duże straty, więc musisz być mega dobry.
to takie pierdy napisałeś - nic konkretnego
moim zdaniem zakłady są dla d****i bo to hazardz jest poprostu
ktoś może powiedzieć ''ale mogę przewidzieć dany mecz'' -jasne ,ja też mogę przewidzieć że san marino przegra najbliższy mecz w el do MŚ
Tylko jedna mała uwaga ZA TO NIE PŁACĄ , oni chcą żeby obstawiać mecze typu Hiszpania-Francja czy Djokovic-Nadal -gdzie to wszystko jest 50na 50 nie ma faworytów ,więc to jak granie na czarne czy czerwone HAZARD