Calum Von Moger udostępnił film ze szpitala

Przez ostatni miesiąc Calum Von Moger nie publikował ani nie udostępniał żadnych postów, a profil na Instagramie z publicznego stał się prywatny. Popularny australijski kulturysta wskoczył przez okno na drugim piętrze, co było rzekomo próbą samobójczą. Lekarze zabrali Caluma na OIOM, gdzie przeszedł operację. Na szczęście powoli dochodzi do siebie i znowu uaktywnił się na Instagramie. 

Polecamy również: Calum Von Moger próbował popełnić samobójstwo?

Pojawił się dwa posty. Pierwszy z nich to cytat z Biblii, który można zinterpretować tak, że ​​Bóg ma plany na Caluma, są one dobre i chce dać mu nadzieję. Kulturysta dodał również krótki, ale mocny podpis pod tym cytatem:

„Miło jest żyć”.

Drugi post to wideo, które nagrał w szpitalu, które podpisał:

„Jak wygląda przebudzenie ze złego snu”.

Dłonie i ramiona są całe podrapane i pocięte. Ma on liczne rany i szwy na ciele. Pojawił się jeszcze jeden post, ale Calum już go usunął. Napisał w nim:

„Czuję się, jakbym właśnie obudził się z bardzo złego snu… ale wciąż żyję i dobrze się regeneruję”.

Calum nie wspomniał o tym, co tak naprawdę się stało i dlaczego wyskoczył z drugiego piętra. Wiadomo, że przyznał się do posiadania narkotyków, w tym metaamfetaminy, podczas pewnego incydentu, który miał miejsce w styczniu. Sąd nie skazał Caluma, ale musiał zapłacić 500 dolarów dla wybranej organizacji charytatywnej. Fani nie od dziś wiedzą, że Calum Von Moger ma problem z nadużywaniem substancji psychoaktywnych, ale nie do końca wiadomo, kiedy Australijczyk zaczął mieć z tego powodu problemy psychiczne. Nawarstwiło się wiele kłopotów spowodowanych jego kontuzjami i być może to było przyczyną jego powolnego upadku. Dobrze jest widzieć, że Calum Von Moger jest w nie najgorszej formie po tym strasznym incydencie. Dopiero teraz możemy zobaczyć, jak spore obrażenia odniósł. Być może będzie to dla niego początek nowej drogi…

Polecamy również: Calum Von Moger w końcu wypisany ze szpitala