W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Jacob2904

Wiem, że powyższy post tak dla beki jest, ale dodam coś bardziej na poważnie. Moim zdaniem inwestowanie w złoto jest lepsze w porównaniu do inwestowania w kawalerki długoterminowo, zwłaszcza po tym co pokazała sytuacja z Covidem, gdzie najemcy mają problem, już nie mówiąc o kiepskim prawie sprzyjającym lokatorom (gdzie patusy nie chcą się wynieść) i ceny najmu też poszły w dół. Zwrot kawalerki to jakieś 20 lat wynajmowania. Czyli mamy 2-krotny zysk po 20 latach. Złoto patrząc na kurs z 2001 roku poszło o jakieś 6,5 razy (270 dolarów za uncję w 2001 roku, 1800 dolarów za uncję w 2021 roku). W dodatku oprócz przechowywania nic nie musisz z tym robić w przeciwieństwie do wynajmowania mieszkania. Wzrost jest powolny, ale stabilny. Nie było choćby dużych wahań tak jak w przypadku bitcoina. W dodatku dodruk pieniądza i dalsze zadłużanie raczej będą dalej powodować wzrost cen złota. W sumie nic dziwnego, że niektóre domy inwestycyjne, jak te Rotshildów zwiększyły nakłądy inwestycyjne w złoto na rzecz akcji.. Mam kolegę, który inwestuje w mieszkania, ale bazując na zysku krótkoterminowym czyli kupuje na rynku pierwotnym, wykańcza i sprzedaje za załóżmy 50 tysięcy więcej wykończone, albo remontuje stare.



Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2021-05-11 15:05:55

No tak inwestycja w Złoto jest ok , takze tak uwazam , tylko co? skitrasz sobie te sztaby pod podłogą w domu ? i co będą leżały ?a z wynajmowanych mieszkań masz co miesiąc
Kasę i hvj z pracą, trenujesz , podróżujesz rvchasz dzivki (kolejność dowolna) , a kasa co miesiąc jest koncie

Ale jaki zwrot...

pilek

Za co siedział?

combo z kariery ... nazbierało mu się trochę ... ale wszystkiego też nie mówił na pewno

najs... długo posiedział?

No są plusy i są minusy Bane. Lepiej jest dostawać 1000 zł co miesiąc czy załóżmy 600 tysięcy po 20 latach. No, żeby tak na czysto żyć z nieruchomości (jeśli nie wzięło się na nie kredyty) to pewnie z 3 kawalerki trzeba byłoby mieć, żeby dostawać 3000 zł na czysto. Wynajęcie kawalerki w Krakowie to jakieś 1300 zł średnio, ale dostajesz tylko 1000 zł, bo pozostałe 300 zł to czynsz, prąd, Internet itd. Trzeba też pewnie po tych 20 latach zainwestować w jakiś remont. No, ale rozumiem cię, każdy chce korzystać z życia póki jest młodym.

No, ale jakbym miał wybór czy, żeby mi płacili ZUS 1400 zł co miesiąc czy żeby dostawać te 1400 zł w postaci złota i sprzedać je potem na emeryturze i żyć z kasy ze sprzedaży złota, to złoto jest w chooy bardziej opłacalne niż te bieda emerytury

No to prawda, ale na emeryturze nie ma już czym się cieszyć, a teraz młodzi jeteśmy.

No dokładnie tak ,wolę się bawić za młodu panowie (i mieć kasę ) niż być starym zamożnym dziadem , co mi wtedy z tych pieniędzy ?

Młodości nie kupisz, a na starość pieniądze nie bardzo potrzebne

Nie no, do 60 roku życia jak się prowadzi w miarę zdrowy tryb życia to jest się w niezłej formie. JA na pewno chciałbym mieć takie oszczędności, żeby spać spokojnie i mieć gdzieś czy mnie zwolnią czy nie czy co tam cokolwiek się stanie. Uwielbiam to poczucie bezpieczeństwa jakie dają pieniądze.

Co do młodości to jest z tym problem. Nawet na jednym z seminarium miałem prezentacji o telomerach i telomerazie. No i oprócz tego, że telomery są skracane przy każdym podziale można byłoby temu zapobiec zwiększając aktywność telomerazy, ale problem jest taki, że jest to pewien mechanizm zabezpieczający. Gdy telomery się skrócą na odpowiednią długość wtedy komórka już się nie dzieli (dlatego starsi ludzie mają gorsze zdolności regeneracyjne). Dlaczego organizm tak wymyślił, żeby się nie dzieliła? Ano dlatego, że komórka po wielu podziałach, w której przez wiele lat zachodziły intensywne procesy metaboliczne ma znacznie więcej mutacji spowodowanych czy to błędami replikacyjnymi czy wolnymi rodnikami powstałymi w procesie oddychania wewnątrzkomórkowego. Przez to taka komórka ma dużą szansę na to, że stanie się komórką nowotworową - bo im więcej mutacji, tym większa szansa, że części z nich zmutuje w onkogeny albo zmutują geny supresorowe transformacji nowotworowej, więc jeśli nie zatrzymalibyśmy podziałów tych starych komórek to wtedy szansa na powstanie nowotworu byłaby bardzo dużo (i tak szansa na nowotwór mocno wzrasta z wiekiem).

Czytałem o np. antyoksydantach, która pomagają w usuwaniu wolnych rodników. Pomaga też w przeciwdziałaniu starzenia restrykcja kaloryczna, dobry sen, mało stresu, umiarkowany wysiłek fizyczny. Ale można w ten sposób spowolnić starzenie o jakieś 10%? Także szału nie ma.

Agares No tak , tylko czekanie do 60 to jest jednak kawał Życia , a ja jestem zdania (tak oczywiście w miarę rozsądnie i to także zależy od stanu materialnego ale ogólnie podoba mi się taka "maksyma" jaką przetocze za chwilę )
Chłopaki Po co są Pieniądze ?
Po to żeby je WYDAWAC kvrwa