Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
93092
Polak musi pokazać, że robi i zapyerdala. Efekt pracy nie jest u niego na pierwszym miejscu, ważne żeby pokazać jak ciężko się zapyerdala. Trzeba myśleć praktycznie, a nie zapyerdalać dla samego zapyerdalania. Mnie też starzy cisnęli nie raz i trochę mnie uważali za lenia, a w sumie brat zapieprzał i w sumie dobrze nie skończył, bo raz na zmywaku, raz w pizzerii, innym razem przy przygotowywaniu śniadań. Brat pracuje sporo, ale nie z głową i nie ma jakichś wielkich korzyści.
Trzeba jasno powiedzieć, że samo zapyerdalanie nie prowadzi na szczyty trzeba to robić z głową.
Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-05-09 20:39:38
1
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
praca dla pracy jest głupia ... chyba że się w niej spełniasz , jesteś jakimś tam artystą naukowcem czy sportowcem co na olimpiadzie medal zdobędzie inaczej to najwyżej cię po plecach poklepio i 100 premii dadzą ...
mentalność ciężkiej pracy jest nastawiona od dziecka ale zauważcie że ci wszyscy łebscy ludzie bogaci ludzie sukcesu tak swoich bachorów nie wychowują ich bękarty są kształcone na liderów a nie na osły do roboty nam od szkoły a właściwie od przedszkola wpaja się serwilizm ... znaleźć łaskawego pana i ciężko robić szczyt ambicji ... dochrapać się starszego służącego marzenie to lokajem zostać
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221407
Chlopaki dla mnie praca ( jaką ona by nie była) ma
Służyć zarabianiu pieniędzy(nie wiem kto je wymyślił ale myślę że bez nich świat byłby lepszy)
Które pozwalają nam Zyc ,realizować Marzenia itp. dlatego ja wyznaje zasadę
"Po co są pieniądze? PO TO ZEBY JE WYDAWAC" Wiem to trochę głupie ale tak uwazam
Btw tymczasem w wawie cyrk
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
93092
Pieniędze ułatwiają wymianę dóbr. Wolę chyba pieniądze niż handel wymienny. Jak sobie wyobrażasz, będąc chirurgiem, zapłacić fryzjerowi za obcięcie włosów. Zrobisz mu za to operacje, której on nie potrzebuje lub dasz jakiś przedmiot ze swojego domu, bo ciężko mi sobie wyobrazić świat bez pieniędzy.
2
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221407
Tak ,pieniądze są ważne, tylko powinny mieć oparcie np w złocie ,srebrze ,platynie , ropie , gazie albo weglu np. inaczej sobie bankierki "dodrukują" papierki i tyle ,a tak robią dziś
Dobra spadam , bo jutro skoro świt na rybki
Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-05-10 00:41:52
Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-05-10 00:47:26
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Ja pamiętam jak w jedne wakacje, chyba jak miałem 18 lat, pracowałem w kamieniołomie. Myślę sobie, no trzeba napyerdalać, bo jak to te kamienie łupać inaczej. Dla tych co nie kojarzą procesu - jeden gość nacina szlifierką kamienia, inny wkłada w nacięcia metalowe kliny i uderza młotem w te kliny. No i ja właśnie cisnąłem młotem. Pamiętam pierwszy raz, jak się nia zamachnę, jak nie pyerdolnę, 4 uderzenia i kamień na dwa kawałki łupnięty. Wtedy podchodzi do mnie współpracownik, koło 60-tki i pyta "Co ty tak się spieszysz? Spokojnie, podnieś młotek i niech se sam spada, a ty tylko go leciutko przyspiesz, bo się zajedziesz chłopie." Do tego na 1h pracy 30 min przerwy i tak leciał dzień za dniem. Praca chvjowa, ale mnie tam nauczyli szacunku do samego siebie. Robotę tak czy inaczej przerobisz, ale o ile nie ma ciśnienia (były dni, gdzie cisnęliśmy cały dzień z jedną, dwiema przerwami bo takie zapotrzebowanie było), to nie ma co się zajeżdżać.
Co do Januszów, znajomy kiedyś się zwalniał z firmy, właściciel miał hajsu jak lodu, dobrze płacił. Tylko znajomy się wkvrwił, bo chłop wpyerdalał się do każdego zadania i cały czas komentował i narzekał co robisz. Odpowiedź szefa na złożone wypowiedzenie "Jak myślisz że zrobisz mi tym na złość to się grubo mylisz". Powiedzcie mi - jaki proces myślowy stał za takim wnioskiem?
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
To myślę, że bardziej jest postkomunistyczna mentalność wielu Polaków: przedsiębiorca=wyzyskiwacz. Wielu pracodawców j**ye w dvpe pracowników, ale ja to na przykład do tej pory trafiałem tylko na spoko przedsiębiorców. Ja się też zastanawiam na ile to działa tak, że państwo j**ye w dvpe pracodawce -> wkvrwiony pracodawca j**ye w dvpe pracownika. Mam znajomego co prowadzi rodzinną firmę, regularnie im się pan urzędnik wbija do domu przeglądać faktury, a później te faktury sprawdza czy są zgodne z rzeczywistością u klienta.