W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Jacob2904

Masz rację, trzeba myśleć pozytywnie i się nie poddawać. Naprawdę chciałbym dobrego życia dla siebie i dla wszystkich was ze spamu.

Wzajemnie, kolego. Szczerze!

No i teraz mi przyszło do głowy coś co mi ktoś mądry niedawno powiedział.

Nie bądź zbyt surowy wobec siebie, nie wymagaj od siebie zbyt dużo. Żeby nie było.tak, że każdego potrafisz zrozumieć a nawet usprawiedliwić, na wet obcych, a sobie nie odpuszczasz w niczym


Zmieniony przez - grind w dniu 10/3/2019 10:33:44 PM

Wzajemnie Agares/

średniowiecze dla mnie jest lipnym pomysłem. Widziałbym się we wrześniu 39. Ogólnie mam rozkminy, że nie jestem z tego świata, a właśnie pasowałbym do okresu między wojennego. Bóg, Honor, Ojczyzna.

Jakby spojrzęc na filmy i gry właśnie to ludzie najbardziej ciągnie do tych czasów i średniowiecza. Bardzo ciekawe...

ja oglądając dokumenty z 2 wś z kampanii wrześniowej, powstania warszawskiego czy późniejszych okresów "wyklętych" czyje jakbym to wszystko już przeżył, tam był. Dziwne odczucie.

Mnie tam nie ciągnie ,nie było internetu i gier video

I christy mack

Panowie kurła, zaczałem trochę od wczoraj kalkulować jeżeli chodzi o wyjazd za granicę. I wyszło tak, w swoim zawodzie zarobił bym jakieś 2500 euro netto.

700e - kawalerka
500e - jedzenie
500e - samochód(rata),ubezpiecznie,paliwo

zostaje 800 czyli 3300 złotych... można powiedzieć że troche jest, ale czy to dużo? czy warte to jest ceny siedzenia w innym państwie i poczucia obcości? problem w tym.. że w Polsce w swoim zawodzie zarobie pewnie właśnie te 3300.. xD a tam bym tyle odkładał.. k***a, gdybym był w czymś dobry i mógł miesięcznie dorobić sobie te 2k netto pracując w domu to nawet bym dupy nie ruszał z tego kraju. 4k netto z pracy +2k dodatkowo.. nie potrzebuje luksusów, ale jak to zrobić.. praca zdalnie jest dla programistów, a ja na tym kompletnie się nie znam.

Dla takiej kasy nie warto imo. Oczywiście pytanie jak to wygląda gdy pracujesz w Polsce, bo wszystko to kwestia perspektywy