Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
W ogóle jak wklejam jakiś link o badaniach naukowych a jest on z onetu czy z farmyikrowy pl, to nie twierdzę że są to naukowe strony ALE często onety i inne przepisują to co zostało napisane ze stron naukowych, sprawdzam
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ej znacie jakieś sposoby, żeby się przestać stresować jak ktoś na mnie wrzeszczy? Bo to się robi męczące. Bo jak na przykład jem powoli, to niektórzy myślą że się specjalnie ociągam żeby powiedzieli, że ee dobra możesz już nie jeść (zwłaszcza pielęgniarki tak mają) i jak ktoś na mnie drze pape to mam taki stres, że już w ogóle nie mogę jeść i się robi błędne koło.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziękuję Panie Zabstyl, jeszcze jakieś złote rady?
Kurde no nie miałem nigdy stresa jak koń mi się zaczynał rzucać (znaczy był, ale wiedziałem co mam robić) ani jak z niego spadałem. Ani jak uczyłem się prowadzić auto i mi pies wyskoczył na drogę to też wiedziałem co robić. Tylko w tej jednej sytuacji mnie paraliżuje, jak ktoś na mnie drze jape.
Ale nieważne, już o nic nie pytam. Po prostu na czas posiłków jak bedzie przy mnie ktoś inny niż mama albo tata wsadzam stopery do uszu.
A Dremor nie miał dzisiaj randki? Ciekawe jak poszła.
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-19 18:48:26
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-19 19:09:59
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Wysockiidzmoczycgabke
Ej znacie jakieś sposoby, żeby się przestać stresować jak ktoś na mnie wrzeszczy? Bo to się robi męczące. Bo jak na przykład jem powoli, to niektórzy myślą że się specjalnie ociągam żeby powiedzieli, że ee dobra możesz już nie jeść (zwłaszcza pielęgniarki tak mają) i jak ktoś na mnie drze pape to mam taki stres, że już w ogóle nie mogę jeść i się robi błędne koło.
Gdy bylem dzieciakiem gdy dorosly na mnie wrzeszczal patrzylem na niego bez slowa, mowiac do niego w myslach teksty typu "Nie zesraj sie ze zlosci stary d****u". Tak mnie to wewnetrznie rosmieszalo, ze nie raz sie usmiechnalem, co powodowalo ich wieksza zlosc, lub czasem niestety, wp******. Ale rozweselalo mnie rozladowujac stres.
Moze warto Ci sprobowac nastepnym razem
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Strasznie jako dziecko rozmieszaly mnie niektore slowa i sposob w jaki dorosli ich uzywali. Na przyklad slowo "bezczelny" wydawalo mi sie strasznie smieszne, i czesto nawet gdy nie mialem nic na mysli, parskalem smiechem albo sie usmiechalem gdy ktos mi powiedzial "Jestes bezczelny". Do dzis sie usmiecham. Zreszta "zesrac sie" tez mnie strasznie smieszylo, wiec zdecydowanie dzialalo gdy sobie pomyslalem tak. Mysle ze tez to byl pewien system obronny, bo nawet gdy nie dostawalem za nic, to wciaz na mnie darli w domu morde. No i oczywiscie jako maly chlopiec sie tego balem. Ale juz w wieku chyba okolo 9-10 lat zaczalem te metody wprowadzac
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dla mnie bezczelny też jest śmieszne, bo moim zdaniem w języku polskim następuje tu brak logiki.
Bo no. Jeśli kumpel prześpi się z Twoją żoną, wszystko się wyda a on potem przyjdzie do Ciebie to powiesz mu "że też masz celność tu przychodzić" a powinno być "że też masz bezczelność tu przychodzić" bo jest bezczelny.
Albo jak pyskujesz matce to matka może Ci powiedzieć "nie bądź bezczelny" a powinna "nie bądź czelny" bo masz czelnosc pyskować.
Na takie przemyślenia wpadłem jako sześciolatek i do teraz uważam, że są słuszne.