SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4656801

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Może to dobrze że na 100% nie wiemy. Ludzie by mogli powariować że albo NIC NA PEWNO NIE MA i życie to gunwo albo że COŚ NA PEWNO JEST i ludzie zamiast wypełniać swoje ludzkie powinności to w stu procentach zajęliby się sprawami duchowymi albo po prostu by zwariowali (bo ludzki mózg nie może tego wszystkiego do końca pojąć) i runęłaby cała cywilizacja

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 409 Napisanych postów 2089 Wiek 7 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 111617
Mr. Conor duzo osiagnal, ale dla mnie to i tak jeszcze nie byloby zycie spelnione.

W tamtym momencie właśnie wszyscy siedzieli prawie bez ruchu, poza spojrzeniem na psa, który szczekał jak zwariowany i patrzył w powietrze, jakby coś widział. Wiesz, przemyślałem naprawdę wiele opcji i żadna nie wyjaśnia tego zjawiska. A należę do ludzi naprawdę sceptycznych.

Puar, myślę, że tutaj była podobna "linia".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Ja nie wiem co myslec. Jak bylem maly czego nie pamietam, bawilem sie z dzicmi ktorych nie bylo w pokoju. No ale to podobno powszechne, kolorowa wyobraznia dziecka. Natomiast pamietam, ze przychodzil do mnie starszy pan w brazowym swetrze w miodowe romby, zalozonym na koszule zapieta pod szyja, stal w kacie pokoju przy oknie, lub siedzial w fotelu, nic nie mowilismy, usmiechal sie i patrzyl jak sie bawilem na dywanie.To bylo przed zerowka. Dzaidek zmarl gdy mialem rok. Bardzo mnie kochal. Pan ktorey przychodzil a w zasadzie pojawial sie w pokoju wygladal jak dziadek na zdjeciach. Byl bardzo "jasny" i promienny, cieply, usmiechal sie. Gdy jako starsze dziecko po kilku latach ogladalem zdjecia dziadka, wygladal tak samo jak ten pan w pokoju. Powiedzialem matce, kazala mi nie zmyslac.
Jako wiekszy dzieciak uciekalem do matki w parku przed przerazajacym czlowiekiem, calym we krwi bez oka, ktory byl kilka metrow za mna, gonil mnie ale nie przebieral nogami, wpadlem na nia krzyczac,

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Szeroka parkowa aleja w srodku dnia byla pusta. Mowila ze nikogo tam nie ma, a on stal i patrzyl na mnie jak wskazywalem go jej palcem. Dzis wiem, ze w tej okolicy w 45 byly walki i rozstrzelano ludzi. Jako nastolatek mialem generalnie spokoj, ale ja sie tak tych rzeczy boje, ze blokowalem i wmawialem sobie, ze nic takiego nie ma. Czytalem i dowiedzialem sie, ze niektorzy ludzie moga widziec "duchy". Kiedy juz mialem 18-19 lat interesowalem sie spirytyzmem, choc tylko teoretycznie. Pewnej nocy w moim pokoju zrobilo sie zimno tak ze szla mi para z ust, bto bylo w maju. Wlaczylem swiatlo i spierdlalem z pokoju, w korytarzu poczulem lodowata reke na plecach. Myslalem ze sie zesram.
Poszedlem do psychologa i psychiatry, nie mam schizofrenii, jestem "normalny". Cala moca blokuje te "zdolnosci" i odpycham, ponoc to dziala i tak nalezy robic, jesli sie chce "zamknac". Malo o tym gadam bo po pierwsze sie tego boje, o drugie kto ci uwierzy. Ale mielm wiele innych podobnych sytuacji
1

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Nawet w Irlandii kilkakrotnie widzielm, slyszalem cos, czulem zimno bez powodu. Wiec ja nie wiem,co to wszystko jest, czy istnieje zycie po smierci, czy to tylko obrazy, energia, ktora nie kazdy rejestruje, czy "duchy" to naprawde rownolegla rzeczywistosc przecinajaca sie z nasza. A moze to wyobraznia, ale to z kolei nielogiczne, bo najczesciej ja nawet nie myslalem o tego typu rzeczach gdy sie to dzialo, nie ogladalem horrorow. A moze halucynacje z powodu guza mozgu, ale to juz chyba bym zmarl od dziecka. Glowa boli od myslenia o tyym.
W kazdym razie stad tematyka moich koszmarow, tych rzeczy sie boje najbardziej



Zmieniony przez - grind w dniu 1/30/2019 3:48:30 AM

Zmieniony przez - grind w dniu 1/30/2019 4:58:59 AM

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Grind lekarz mi powiedział, że nowotwór miałem na pewno zanim zaczęły się jakiekolwiek objawy. Nowotwór potrafi się rozwijać kilkadziesiąt lat po cichu. Ale spokojnie, do tego czasu już byś miał też inne objawy przede wszystkim bóle głowy i zawroty, regularne wymioty. Halucynacje przeważnie występują jako ostatnie.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-30 08:42:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Nie lekceważcie tego.
Tego rozumem i wiedzą pojąć się nie da, ale te "rzeczy" istnieją
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Bez względu na to czy istnieje coś czy nie, to potęga prawdziwej i szczerej wiary jest ogromna i niezaprzeczalna.

Ja sam jestem agnostykiem - znaczy się nie jestem w stanie określić czy coś jest czy czegoś nie ma. Gdybym miał się określić to bym jednak postawił że jakaś nieokreślona siła istnieje

Za to na pewno z biblii płynie mnóstwo moralnej nauki - kiedyś widziałem wywiad z jakimiś pisarzem, który mówi że jest ateistą, ale czyta biblie swoim dzieciom np przypowieści. Mówi po prostu, że to bardzo wartościowe historie z dobrym przesłaniem. I ja się zgaddzam w całej rozciągłości.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-01-30 09:43:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Coś Wam koledzy powiem o wierze. Nie o tym, że daje mi siły do walki z chorobą bo to chyba rozumie się samo przez się. Ale tej nocy w szpitalu jak mnie podłączyli do respirstora miałem przez krótki moment taką myśl, że to już jest koniec. I nie wiem, czy to rzeczywiście był czyjś głos czy mój mózg na skutek niedotlenienia spłatał mi figla czy też usłyszałem jakieś strzepki rozmów lekarzy nade mną ale usłyszałem jedno zdanie "jeszcze nie teraz" czy Chrystus chciał mi coś przekazać? Żebym wziął się w garść i się nie poddał? No i rzeczywiście okazało się, że jeszcze nie teraz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 470 Napisanych postów 2438 Wiek 42 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 47582
Elko

1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 203: Miocic vs. Overeem – wyniki

Następny temat

mma; )

WHEY premium