Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221390
BlacCat
kiedyś był na jakimś discovery program o karate właśnie i stary Japończyk na pytanie o styl odpowiedział że karate to karate ... te style i podziały to sprawka miszczów i ich ambicji ... i kasy , podobno w ...karate są i dżwignie i rzuty itd czemu z tego zrezygnowano praktycznie , to by bardzo ubogaciło dyscyplinę ... natomiast mnie karate wydaje się zbyt sformalizowane ... walka to walka ( w obrębie przepisów , ale jednak podejmujemy dowolne działania ) a tu takie to sztywne odrealnione
W karate raczej grapplingu nie bylo ,byl w tradycyjnym Ju Jitsu Japonskim
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja "gi" nigdy nie miałem ... judogi zostały i śmigałem
a jak mi koleś chciał wcisnąć "gi" korala ... to krótko ile ? jak powiedział cenę to tak j**łem śmiechem że szczelił lekkiego focha
ale jest sporo osób dla których bardziej niż "clou" ( sport , klimat , ludzie ) liczy się otoczka i gadżeciki ... pozer zawsze będzie pozerem
czy to w klubie czy na treningu czy w życiu w ogóle
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Karatecy z czasów Oyamy często mieli czarny pas w judo... tyle wiem o chwytach w karate. Za to takie muay boran miało rzutu, obalenia, dźwignie itd w swoim repertuarze
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
graplingu chyba nie ... z tego co oglądałem były elementy jakieś rzuty dżwignie trzymania ... pomija sie to teraz może pod zawody ? nie wiem , trzeba by poszukać info więcej , popytać praktyków ... dziadzia wyglądał na takiego co nic innego w życiu nie robił tylko naginał karate ... może dlatego że całe życie naginał karate był taki program o stylach i sportach walki rozmaitych i tak był tez odcinek o karate właśnie ,ciekawy ale wiadomo że raczej tak pobieżnie potraktowany temat
Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
Ciekawy jestem jak kalafior wpływają na słuch. Czy to jest problem z usłyszenia wszystkiego? W końcu po coś uszy maja taki kształt. Ja się boję o uszy Mam strasznie twarde chrząstki i wiem, że kalafior poprawia się od razu...
Szacuny
2259
Napisanych postów
2195
Wiek
28 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
25570
Uszy są tak skonstruowane, żeby wychwytywać fale dźwiękowe. Jeżeli zrobi ci się kalafior to już nie będziesz tak wychwytywał dźwięku również co za tym idzie zmniejsza ci się otwór uszny. Na szczęście mnie kalafiory nie dopadają może mam jakieś znikome zmiany ale prawie tego nie widać. Często mam po obijane uszy, fioletowe ale kalafiory się nie robią, a walczę naprawdę ciasno. Ostatnio kumplowi się zrobił na uchu i poszedł do szpitala to nie chcieli mu spuścić płynu bo się bali i wysłali go do laryngologa. Oczywiście co zrobił? Poszedł do apteki kupił strzykawkę i sam sobie spuszcza :D
Szacuny
218
Napisanych postów
1049
Wiek
5 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
169829
Puar pewnie Ci chodziło o rekord 500 powtórzeń, ale jeśli zaczynasz i robisz mało pompek albo wcale to fajny patent to pompki na schodach. Stajesz przed schodami a ręce kładziesz na schodzie według wyboru wysokości. Im wyższy stopień tym łatwiejsza pompka. Ludzie kojarzą schody jako utrudniacz pompki, gdzie giry kładziesz na schodzie a ręce na podłodze. Jeśli chcesz łatwiej to giry zostawiasz na podłodze a ręce kładziesz na schodach. W zależności od wzrostu może i nawet schoda nr 6 sięgniesz. Robi się lżej i można skupić się na technice.