W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Na pewno test IQ do którego rozwiązania potrzebujesz znajomość języka polskiego to śmietnik. Np. zbitka liter i masz z tego ułożyć nazwę miasta. Takie coś mierzy coś innego i potrzebujesz szczęścia do wysokiego wyniku, bo nikt nie ma wiedzy w każdej dziedzinie.

Też lubię takie rzeczy, chociaż czasami jest to irytujące, kiedy okazuje się, że tylko autor zagadki wie dlaczego właśnie taka odpowiedź jest prawidłowa a Ty spędziłeś wiele godzin łamiąc sobie głowę...

rychupomarancza

Na pewno test IQ do którego rozwiązania potrzebujesz znajomość języka polskiego to śmietnik. Np. zbitka liter i masz z tego ułożyć nazwę miasta. Takie coś mierzy coś innego i potrzebujesz szczęścia do wysokiego wyniku, bo nikt nie ma wiedzy w każdej dziedzinie.

Też lubię takie rzeczy, chociaż czasami jest to irytujące, kiedy okazuje się, że tylko autor zagadki wie dlaczego właśnie taka odpowiedź jest prawidłowa a Ty spędziłeś wiele godzin łamiąc sobie głowę...

Ty akurat inteligencją nie błyszczysz i raczej ci żadne testy i tak nie pomogą

Niepotrzebny atak w mojej ocenie


Zmieniony przez - pilek w dniu 2018-03-22 00:15:51

To nie atak ,tylko stwierdzenie faktu

Tworzenie słów ze zbitki liter na pewno jest jakimś tam wyznacznikiem bystrości i dobrego kombinowania. FAktycznie, słowa pwinny być powszechnie znane, żeby nie było to sprawdzanie zasobu słownictwa, ale z pewnością taka umiejętność to część inteligencji płynnej.

W ogóle testy często dzielą się na badanie inteligencji płynnej i skrystalizowanej. Ta skrystalizowana to właśnie znajomość faktów itp i moim zdaniem to g.ówniany wyznacznik, bo małpa się może nauczyć tego. Matryce Ravena, uzupełnianie ciągów itp - to jest inteligencja płynna. Jednak pamiętajmy, że niektórzy prawidłowo mówią że testy IQ mierzą... zdolność do robienia testów IQ

Przykład - ja kiedyś nie byłem najlepszy w znajdywaniu prawidłowości w ciągach - co jest bardzo częstym elementem testów IQ. Teraz gdy mam za sobą x takich zadań to jestem w tym świetny. Po prostu nauczyłem się że zawsze jest któraś z prawidłowośći typu następna cyfra w ciągu to:

1) albo suma dwóch poprzednich
2) albo iloczyn
3) albo dwóch ostatnich parzystych/nieparzystych
4) albo wynik dzielenia jednej przez drugą
5) albo kolejna liczba jest większa o różnice dwóch poprzednich liczb

albo jeszcze jakaś inna możliwość.

Grunt, że to spokojnie jest do wyćwiczenia. Prawdziwa zdolność do główkowania pojawia się wtedy kiedy spotykasz się z danym problemem pierwszy raz, potem to już tylko doświadczenie i nauka.

Oprócz tego panowie jest jeszcze inteligencja interpersonalna i taką bada się również chyba takim prawdziwym testem który jak ktoś wspomniał wyżej trwa kilka godzin a nie na zadaniu typu "Jaka będzie kolejna liczba"

E tam, to taka wymówka dla głupków, że przynajmniej w takiej wypadli spoko

Najlepszym testem na inteligencje jest codzienność.

No wiadomo, ale ile jej mam dokładnie

40