W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

To tego momentu dwóch sędziów punktowało na Joshuę, a jeden na Kliczkę.

Ale ogien Swietna walka

Moje oko podpowiadało, że bardziej Kliczko na punkty. Mądrze walczył, ale cóż, zmasowany atak i gość leżał.

I jeszcze co do zakończenia - bardzo mądrze sędzia zrobił. Szkoda zdrowia Kliczki było narażać. Legł by jeszcze pare razy spokojnie.

Deontay pomimo ładnego nokautu na Szpilce, średnio wypadł w walce z nim, z Joshuą może mieć ciężko. Chyba dobrze się stało, że Joshua wygrał. Trochę się waga ciężka może ożywi. Lipa gdyby młody pretendent, kreowany na nowego mistrza, przegrał z 41 letnim mistrzem. Ale się fajnie tę walkę oglądało. 100 razy ciekawsza niż Kliczko vs Fury.

Jak dla mnie szału nie było. Średnio mi się walka podobała. Nie lubię takich walk, kiedy stary wyjadasz walczy z młodym wyjadaczem. Wiadomo zawsze jak się to skończy. Przez chwilę uwierzyłem, że Kłyczko ma szansę, a tutaj taka niespodzianka Mimo wszystko bez emocji. Nie dziwię się, że mma wypiera boks

Pyerdolenie. Genialna walka, która zjada to co się dzieję w HW w MMA.

Już sie jarałem że Kliczko wygra, ale jednak młodość znowu wygrała. Kibicowałem Kliczce, był naprawdę blisko wygranej. AJ-owi może zagrozić tylko Ortiz. No i jeszcze Fury gdzieś tam siedzi, tylko z nim to nic nie wiadomo

Wracajac do tematu bjj to tez wole no gi
Wkurvia niesamoeicie jak ktos lapie za szmaty wiaze te lapele itp

Dremor

Pyerdolenie. Genialna walka, która zjada to co się dzieję w HW w MMA.

Już sie jarałem że Kliczko wygra, ale jednak młodość znowu wygrała. Kibicowałem Kliczce, był naprawdę blisko wygranej. AJ-owi może zagrozić tylko Ortiz. No i jeszcze Fury gdzieś tam siedzi, tylko z nim to nic nie wiadomo

Czas się pogodzić Dziadku z faktem, że nowe lepsze wypiera stare i tak MMA zajmuje miejsce boksu. MMA > boks. JDS > Kłyczko.

No w hw posucha, ale w innych wagach dużo się dzieje.