W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

A czy Dayane wie o tej akcji z Marty?

Wolałem nie wchodzic w szczególny. Samo sabotaż nie robie

No raczej, po cholere się tłumaczyć , tym bardziej jak rozumisz jesteś z nią kwilę dopiero

Raczej się ogólnie tego wstydzę więc postaram się nie powtarzać, ale nie będę się chwalił

czemu bijesz w sciany?

Straciłem panowanie nad sobą

To był taki dzień że powiedziałem że nie chce sie widziec ale przyszła. Potem że nie mam ochoty gadać ale gadała. No a potem żeby mnie przestała wk***iac no i już górki poszło

Ty w PL też na bramkach stałeś?

Tak ale nie dużo

ja bym grzecznie poprosił o opuszczenie lokalu, ale twoja metoda też zadziałała

No zadziałała definitywnie