W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

to chyba jakis gorszy, prawdziwy facet nie patrzy na wyglad tylko na charakter

Pyrdolnieta to bliżej nieokreślona złożoność cech charakteru ludzi, które mogą być odbierane jako nie pożądane u osoby reprezentującej płeć przeciwną (żeńską)

Z mojego doświadczenia strzeżcie się też nadmiernie kontaktowych, wyjątkowo wesołych, energicznych i "fajnych"

Nie że złe jako ludzie ale problemy typu bipolar albo borderline

Kilka takich znałem. Jak poznasz bliżej to mrok, depresja i dół. Mocno ciemna strona mocy. Wszystkie z czasem zdiagnozowany bipolar albo borderline

pomijając zaburzenia to takie najgorsze, wchodzące w dupe każdemu, żeby każdy je lubił i potem sie użeraj z adoratorami w nadmiernych ilościach

A to problem praktyczny.
Tak zwana przyjaciółka wszystkich

Taka nachalność i "energia" jest generalnie męcząca

najbardziej lubie to w tym, że nie są takie w głębi duszy tylko robią to bo liczą na to, że sie staną lubiane, bo jak nie ma tej korzyści to nawet palcem nie kiwną
wszystko co dobre robione albo przy świadkach, albo przy nowo poznanych osobach, przy reszcie "upolowanej" już nie trzeba i można pokazywać prawdziwą strone mocy

No kompleksy często wychodzą, potrzeba bycia docenianym lubianym i atencji

Prawdopodobnie rodzice zj**ało wychowanie po całości

ton jak chca byc doceniane to na silke martwe ciagi trzaskac, kazdy doceni wysoki wynik u kobiety