W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Dziś 83 rocznica rozpoczęcia tak zwanej II Wojny Światowej, a tak naprawdę zwykłego teatrzyku dla gojów

Cała ta II Wojna Światowa to jakaś ściema i teatrzyk dla naiwnych. Patrzcie, niby okupowana Warszawa, niby Niemcy mordują na każdym kroku, a tu panie pięknie ubrane i raczej zadowolone z życia. Wcale nie czuć wojny. W czyim interesie jest aby świat myślał że w tej Polsce jakaś wojna się toczy???? Pewnie ci aktorzy Sikorski i Raczkiewicz dostają grubą kasę żeby przez radio dawać przemowy o tym jak jest źle!

Wrzesień 1939 r. Francuski polityk Jean Coorvin-Mixe w ostatniej wypowiedzi dla prasy:
"JE Adolf Hitler chciał pokojowego rozwiązania konfliktu. Polska mogła zgodzić się na przyłączenie Gdańska i plebiscyt na Pomorzu i na Śląsku. Zamiast tego Polacy rozpętali wojnę. Gdańsk to zresztą zawsze było niemieckie miasto. Oczywiście, Niemcy miały też prawo poczuć się zagrożone polskimi zbrojeniami i mobilizacją oraz sojuszem z Anglią. Co do informacji o bombardowaniach polskich miast - Niemcy bombardują tylko cele wojskowe, z pewnością nie są tak głupi, żeby marnować bomby na bombardowanie cywili. Podobnie, zupełnie kłamliwe są informacje o rozstrzeliwanych cywilach. Zdjęcia rzekomo zamordowanych Polaków wyglądają na upozowane. Zresztą, kto wie, czy to nie zabici przez Polaków Niemcy? Wiadomo przecież, że Polacy przed wojną prześladowali Niemców na Śląsku".

Żałożyłeś Żaba na linkedinie konto? Musisz założyć. Tam ma być w umiejętnościa PYTON wpisane. Plus naucz się DJANGO, bo Ciebie mogą nie przyjąć do roboty.

Nie, na ten moment nie mam, ale założe skoro tak

te programowanie to deko denerwuje ale też wciągające jak sie samemu pisze i kombinuje

z czego się uczysz? Dobrze by było jakbyś ogarnął html/css/react, bo to często idzie w parze z python/django na robocie. Zwiększasz szanse zatrudnienia motzno.







Zmieniony przez - don_eladio w dniu 2022-09-01 20:53:13

z kilku kursów na internetach, glownie udemy

W sumie ciekawe ile ludzi byłoby programistami, gdyby zarobki były takie niewyróżniające się. Z drugiej strony zarobki w takich prostych robotach typu hydraulik, elektryk, kamieniarz, wykończeniówka też są niezłe, a nikt tam nie idzie. Sąsiad moich rodziców - konfident, którego nie lubię jest kamieniarzem. Ma działkę, wybudował dom za jakieś 500 k minimum, co roku wakacje zagraniczne z rodziną, 2 samochody, 2 dzieci, ostatnio samochód kupił za 150 k. W wykończeniówce można kokosy zarobić. No chyba, że się u janusza w firmie pracuje w tych zawodach, ale jak się klepie zlecenia to kasy w chooy.

Ja po doktoracie też w sumie myślałem, żeby iść w czyste programowanie, ale zastanawiam się czy to jest ciekawe i jak to wygląda.

Nie jest ciekawe, większość czasu robisz to samo. Nie ma w tym nic ciekawego w sumie.
Generalnie to jest przepłacany zawód motzno i nie wiadomo ile to potrwa.

Czyli warto kuć żelazo póki gorące. Teraz jedynie mam kilku ziomków co pracują w IT i mi powiedzieli, że próg wejścia dla juniorów jest wysoki, ale mocno brakuje midów i seniorów nie wiem czy to prawda Pilek. Pewnie jeszcze potrwa zanim się wysyci, bo teraz coraz więcej rzeczy online się robi Praktycznie większość jakiś nawet drobnych firm ma własne strony internetowe, no ale pewnie z czasem się to wysyci.