W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No możliwe, że to to...

Ja to od kilku ładnych lat mam problemy ze snem, ale nic z tym konkretnego nie robię w sumie

Ja to w sumie od 13-14 r. życia

Trzeba byłoby znaleźć przyczynę tych problemów ze snem. Ja częściowo wyeliminowałem stres i obawę przed tym, że będę chvjowo pracował po kiepskim śnie, co generowało dodatkowy stres. Najwięcej błędów popełniam w stresie. Miałem okres prawie pół roku, gdzie zasypiałem w mniej niż 5 minut, ale teraz coś się zyebało i czasem mi dłużej schodzi.

Ja myślę, że jeśli chodzi o sen to trochę genetycznie jest. Mój brat zaśnie wszędzie, moja matka to samo. Za to ja i mój ojciec mamy pod górkę.

No ja też gdzieś tak od 16-17, tylko raz jest lepiej, a raz gorzej

U mnie to głównie spowodowane było tym, że nie chciałem chodzić do szkoły i specjalnei przeciągałem, żeby mieć rano wymówkę, że nie spałem prawie w ogóle.

A ja nap*****lam browar i spie jak dziecko
Zdrowie wasze , właśnie otwieram

Alko szkodzi, 5

Ale tak poważnie , to bez browara przed snem to hvjnia także trochę ze spaniem u mnie , dlatego nie chcę się katować niepotrzebnie
Ewentualnie waleriana nie jest najgorsza imo





Zmieniony przez - bane158 w dniu 2021-01-12 22:16:24