W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

powiem wam pojawiają się pęknięcia na zbroi ... nerwy siadają powolutku

w końcu zrobię coś czego zrobić nie powinienem albo kogoś opyerdolę za mocno albo kogoś hukne w łeb w końcu

myślałem że lata pracy w ochronie uodporniły mnie na niektóre sytuacje i na niektórych ludzi ...
ale głupota ignorancja i zarozumiałość
to jest dopiero toksyczna mieszanka

tłumacze głosem wypracowanym przez lata najspokojniejszym na jaki mnie stać jak się sprawy mają ...

a babsko szczeka i szczeka
roześmielone swoją bezkarnośćą

( stul pysk suko pies ci matkę yebał że innej mowy jak szczekać nie znasz ? )

tym razem jeszcze ugryzłem się w język ale coraz ciężej

ale takie sytuacje takie doświadczenia utwierdzają mnie w przekonaniu że nie ma sensu ludzi edukować ani wychowywać chamstwo musi znać dryl najlepiej dobrych manier uczy guma ... niezastąpiony wychowawca

Niestety, Prosiak na niektórych działa tylko strach. Nawet nie liczę, że ci niektórzy zachowają się jak trzeba, bo uprzejmość czy honor u nich nie występuje.

Ja każdego traktuję z szacunkiem i tego samego oczekuję. A jak ktoś mi wyjeżdża z chamstwem to odpowiadam tym samym, więc Prosiak masz stalowe nerwy że nie podniosles głosu nawet

taka praca
ale nerwy to mocno zużyte
coraz krótszy mam już lont
w końcu wybuchnę i yebnie feest

Co Ty Prosiak, ja wczoraj zj**ałem dwie kasjerki i wszystkich okolicznych ludzi w biedronce, bo mi się wydzierała coś z kasy. Nap*****laj ile wlezie.

Ale Prosiak w pracy jest profesjonalistą, cza to brać pod uwagę

Nie brać, j**ać tych ludzi jak do nich nie dociera. Polaczki zawsze Ci nasrają na głowę jak będą mieli okazje.

Ja ostatnio pocisnąłem torpede jakiejś lampucerze na rowerze co mi wyjechała rowerem z bocznej uliczki, udawała, że nie słyszy

pół biedy jak zabijesz takiego tumana, ale fury nie zamierzam klepać

No nawet nie będzie miał CI kto odszkodowania zapłacić ;/