W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

pilek

Redukuj wariacie! Za dobrze jest !

całe życie na redukcji panie kolego
całe życie , tylko coś mi tak średnio idzie chyba

Wielkie gratulacje KPS! Spodziewałeś się awansu?

pilek

Nie wiedziałem, że trenujesz karata

Nie wgrało się wcześniej zdjęcie i nie wiedziałem o co chodiz z tym nie taki złym 2020

Brazylijskie jiu jitsu

Sepko

Wielkie gratulacje KPS! Spodziewałeś się awansu?

Jakieś tam zakulisowe przesłanki dochodziły

dildoz

pilek

Redukuj wariacie! Za dobrze jest !

całe życie na redukcji panie kolego
całe życie , tylko coś mi tak średnio idzie chyba

Nie narzucaj na start za dużego tempa bo sie wyłamiesz raz dwa

zabstyl

dildoz

pilek

Redukuj wariacie! Za dobrze jest !

całe życie na redukcji panie kolego
całe życie , tylko coś mi tak średnio idzie chyba

Nie narzucaj na start za dużego tempa bo sie wyłamiesz raz dwa

OK

Ja bym Ci proponował deficyt 500 kcal

A ja bym poleciał yebnął baaaaaaaardzo duży deficyt.

Im więcej ma się fatu tym więcej deficytu można mieć. A nawet bym się zastanowił nad głodówką totalną xD Tylko witaminy, omega 3 i minerały.
Trzeba pamiętać że każdy kilogram fatu jest w stanie dziennie dać 70 kcal. Jak ktoś ma 30-40 kg fatu na sobie to już ma z tego od chvja energii.

Jest tylko taki myk że początek jest trudny bo ciało musi przejść na używanie tłuszczów. O ile zawsze jestem zwolennikiem rozsądnego deficytu dla ludzi którzy chcą trochę zrzucić i są np aktywni o tyle są takie przypadki gdzie warto zastanowić się nad innymi metodami.

Polecam poczytać o typie o co się nazywał Angus Barbieri - gość pościł przez 382 dni.

Powiedziawszy to wszystko podejście zabstyla też jest spoko - ale będzie to trwać bardzo długo i wymaga dość precyzyjnego liczenia a deficyt 500 kcal to palenie 1 kg na dwa tygodnie - czyli dość powoli jak na tyle ile ma do zrzucenie prosiak. Ale można i tak;)

Po prostu w przypadku Ciebie prosiak zacząłbym redu z przytupem ;)


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2020-07-09 11:05:18

Se dzisiaj z sąsiadem z Algierii jechałem. W chooy narzekał na Francuzów, że im obiecali niepodległość jak się będą bić za II wojny światowej, ale potem nie dotrzymali obietnicy (Francja Vichy). Dobrze se słuchać historii od ludzi, którzy tam mieszkają, od Turka też wtedy żem się zapoznał z historią Turcji mocno.


Ja myślałem w moim kontekście o większym deficycie, ale boję się dużego spadku mięśni, ale pewnie jakby prosiak zszedł do tych 80 kg, to by potem mógł masę zrobić i dowalić mięcha.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-07-09 11:34:23

No właśnie, nie będzie dużego spadku masy mięśniowej jak taki duży deficyt dowali?
Chyba, że wyrównanie jakieś zrobić do tej energii z fatu?

No i tutaj psychicznie można odpaść, bo to katorga nic nie jeść