W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ja sie zastanawiam nad seansem z grzybami

Z tego co tam Soszynski z Jeleniewskim mówili, alkohol i inne używki to część życia sportowców na najwyższym poziomie, a my mamy ambicje by być najlepszymi

Oby tylko bad tripa nie zaliczyć

elko

siema
https://i1.jbzd.com.pl/contents/2020/06/EmH6MM1mHu0Xl7v4lzATNYp5ACmTOUrU.mp4 

HAHAHHAHAHHAHAAHAHHA Agares - kozak filmik hahahahahahaha

siemano mordeczki
jak tam weekendzik
na spokojności ... czy pełen gaz i do spodu ?
u mnie niedziela na cichości
ale ostatnimi czasy wskoczyłem do kolejnej grupy wiekowej statystycznie
tak tak ... to już oficjalnie Prosiak jest w 35+

Sto lat

dziękóweczka zabstyl

nawet sobie ostatnio o tym myślałem jak to będzie ... ile człowiek pociągnie i w jakim stanie , dobrze by było takie mocne 7 dyszek skończyć ale trzymać się formie jeszcze ze trzy dekady

sam znałem takich chwatów po sześćdziesiątce co trzymali się kozacko
wysportowani aktywni ... i wódeczka i kobiety ( z głową oczywiście) ... aktywni zawodowo nieźle sytuowani ale większość niestety .... szóstka z przodu to już stetryczałe dziady co tylko pieprzą o kaszojadach wnukach kłócą się z telewizorem i ustawiają w kolejce do lekarzy pod przychodnią punkt 6:00

tak jakby życie po 40 czy tam 45 już się skończyło , taki koniec gry , postać jeszcze żyje i se może łazić po świecie ale staty wszystkie mu poznikały i za wiele nie może podziałać tylko szwenda się jak pierd po kalesonach

trochę się ostatnio wyprostowałem
jakieś widoki mam ... ale nie mogę se odpuścić

następne 35 trzeba przeżyć na elegancko no dostojności i na bogatości

To zdrowia Prosiak i sto lat


Sam znam gościa 70+, który mimo zażywania garści tabletek ciągle jest na chodzie i za kołnierz też nie wylewa, nie jednego młodego jeszcze przepija. Kluczem u niego jest podejście w stylu "chvj tam jak yebne to yebne, swoje już przeżyłem"