W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ja kupuje rzeczy albo jeśli potrzebuję, albo kiedy coś mi się podoba i mam kasę.
Jak się trzyma to chodzę bez patrzenia jak długo. Nie noszę tych samych rzeczy codziennie, no chyba że jest bardzo zimno i mam swoją ulubioną kurtkę z Polski na zimę.
Generalnie to u mnie nie ma znaczenia ile w czymś chodzę, bo i tak wyglądam passe że względu na to, że mam swoje upodobania które nie są zgodne z modą obecną, wie i tak wyglądam "nie na czasie". Poza klasycznym garniakiem w pracy, ale ten wygląda zawsze na czasie

Ja mam podobnie jak Grind. Chyba tylko z tą różnicą, że mam fchvj koszulek, koszul, swetrów itp., bo nie wyrzucam czegoś, dopóki się całkowicie nie zużyje/zniszczy.
Z reguły każdego dnia śmigam w czymś innym. Ino ze spodnami jest lipa, ale w naszym dziale to chyba każdemu znany problem


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2020-02-11 07:14:37

Spodni mam najmniej, nie cierpię ich kupować. Jak mam przymierzać je w sklepie to mnie trafia...

no niepoważny jesteś zwyczajnie
powiem więcej ... na śmiech się podajesz

dzisiej gałgany to podstawa
przede wszystkim musi być Markowo
i Modnie ... wygląt jest najważniejszy

i oczywiście wielka trójca która to dopełnia ... modna fryzurka w tym czuprynkiem na środku głowy , prestiżowy zegarek no i obowiązkowo iPhone
wtenczas się liczysz

pszyjm mojom rade ... bo inaczej to co se ludzi o tobie pomyślom

ze spodniami od zawsze problem bo muszę kupić szerokie w pasie, żeby weszły na uda :D
Na mode mam wysrane chodzę w tym co mi się podoba ale zazwyczaj kupuję z fightwear.
Może działa podświadomość, żeby się wyróżnić z tłumu i nie wyglądać jak każdy.
Sądzę, że moja psycha działa tak, że boje się ludzi w jakimś stopniu i próbuje ich odstraszyć od siebie poprzez wygląd lub działam agresywnie.

A jak ja chodzę z ogoloną głową ciągle? TO co? ;/

pilek

A jak ja chodzę z ogoloną głową ciągle? TO co? ;/

to oznacza, że nie masz włosów

Pierwsze morsowanie za mną. W niedziele w końcu pojechałem. Zbierałem się do tego kilka lat.
Nawet spoko odczucia. Najgorzej tylko było ze stopami bo zmarzły mi palce i musiałem je mocno rozgrzać.

Mam ino cienkie som ;/

W sumie dziwne, bo broda jest ta gruba, że nie mogłem nożyczkami przeciąć kępka (ślizgały się), a pojedynczy włos jest gruby jak noga jakiego pajontka albo innego owada. Natomiast włosy to kuśfa tak wyglądają, że aż mnie się śmiać chce... Jakbym perukę ze sztucznego włosa założył.



Zmieniony przez - pilek w dniu 2020-02-11 10:51:40

ja już od prawie 20 lat jestem łysy z wyboru i gitara "fryzura ta" świetnie współgra z moją fizjonomią

grubawy kanciaty z chamskom japom
wypisz wymaluj ohroniasz !

Niegocin a powiedz Ty mnie jak zareagował na to morsowanie Wacek i Bile


ja jednego czasu połasiłem się i wskoczyłem do morza pod tytułem ok 10 stopni Celsjusza ... nie wspominam tej przygody dobrze ... ból był nie do zniesienia jaja posiniałe , siusiaczek prawie biały z zimna
ból całego ciała palce sztywne
oddychać było ciężko

raczej kiepsko