SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4667959

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
zabstyl
Dremor zrobilem jak radziłeś, wbiłem na 2500 kcal i była lekka choynia, więc podbiłem do 2700 i to jest wciąż moje zero, albo nawet lekki deficyt, pojutrze sie okaze


No no i celuj w podwiększania kaloryki - nawet kosztem lekkiego zalewania. To najczęściej na początku nigdy nie jest zalewanie tylko woda od większej ilości węgli itp. Bardzo często jest tak że zwiększasz kalorie i dalej nie tyjesz, bo na treningu podświadomie wydatkujesz więcej energii. Warto zwiększać kalorie i swój potencjał metaboliczny. Wyobraź sobie że dobijasz do 3500 kcal i tniesz zayebiscie potem na 2500 kcal ;)

Ja tak mam - na 2500 wyciąłem się w chvj i nie zmniejszałem ani razu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
AGARES

„W pierwszym akapicie trochę odchodzę od tematu, ale to ważne, bo nawiązuje do tego na końcu.
Pierwsza sprawa zmiana na jednym polu, powoduje zmiany na innym. Jeśli ludzie będą chcieli zmniejszyć spożywanie zwierząt hodowlanych, to będą też chcieli zmniejszyć cierpienie zwierząt laboratoryjnych i tak jest na 100%, bo to po prostu obserwujemy teraz. Poza tym ciężko mi sobie wyobrazić człowieka, który oleje zwierzęta laboratoryjne, a zwierzęta hodowlane będzie bronił za wszelką cenę. Wystarczy spojrzeć na tendencję - coraz mniejsze spożycie, coraz większe obostrzenia bioetyczne z wykorzystanie zwierząt.”


Ja tak nie mam – mam szereg zmian, których się trzymam. Miminalizuje cierpienie na tyle na ile uważam. Także nie u mnie Twoja hipoteza jest fałszywa. A czy taka tendencja wśród ludzi istnieje? Oczywiście, że tak. Zawsze będze grupa radykałów, dla każdego poglądu, i zawsze będzie lobbować w kierunku radykalizacji. Rozwiązanie? Trzymać się rozwiązań optymalnych i samemu wiedzieć po co daną rzecz się robi itp. Ja jestem ukształtowany, mnie do weganizmu nikt nie przekona.

„Do kilku rzeczy zapomniałeś się odnieść. Mówiłeś o jakości mięsa, ale zapomniałeś o cenie. Ja i niektóre bidoki nie mają na razie takich luksusów i każdy grosz się przyda. Ja tam po pierwsze nie chciałem większej zwady, ale robiłeś takie osobiste wycieczki typu, że jestem leń czy coś takiego, bo nie chcę zmieniać diety. Nieładnie Dremor, oj nieładnie.

Zawsze mnie rozwala, gdy ludzie ograniczający spożycie mięsa czują taką moralną wyższość nad innymi (wy leniwi nikczemnicy, jak śmiecie jeść tyle zwierząt, które przez to muszą być hodowane w trudnych warunkach).”


Ale co ja poradzę, że dla mnie to lenistwo. Z mojej perspektywy tak to wygląda. Bo można zmniejszyć ilość mięcha i doyebać białko z innych źródeł i jeszcze taniej na tym wyjdziesz. Ja nie szukam zwady ale jak to mówi Peterson w słynnym wywiadze z Newman “In order to be able to think, you have to risk being offensive.” Żeby dyskusja miała sens muszę wyrażać to co myślę o Twoim postępowaniu, z całą sympatią do Ciebie.

A dla mnie to wygląda tak, że nie chcesz nic zrobić dla zmniejszenia cierpienia. Tłumaczysz to kasą itp. Kasa by się znalazła – odpowiednie manipulacje dietetyczne itp. Ale byłoby to niewygodne dla Ciebie




„Ale dla mnie balans jest obecnie utrzymywany. Są prawa zakazujące znęcania się nad zwierzętami i jednocześnie ludzie mogą bez problemu spożywać mięso w ilościach jakich chcą. Dla mnie to złoty środek i nie chcę tego zmieniać.

Wykorzystanie zwierząt to podstawa naszej cywilizacji. Wystarczy spojrzeć na historię ludzi. Zwierzęta w wielu miejscach są niezbędne. Zwłaszcza na terenach, gdzie gleby są kiepskie - to hodowla bydła, pozyskiwanie mleka to podstawa. W dodatku hodowla pozwoliła nam na zmniejszanie polowań i przetrwanie dzikich gatunków. Człowiek góruje nad zwierzętami i może je wykorzystywać, zjadać je itd. Tak jak drapieżnik zjada swoją ofiarę. Robi to nadal, zwłaszcza w biedniejszych krajach, gdzie o jedzenie jest ciężej

Zawsze stawiam człowieka nad zwierzę, bo tylko człowiek jest zdolny do rozwinięcia naszego świata, a nie ciągłego trwania, w którym to jedne gatunki giną, a inne ewoluują i tak przez setki tysięcy lat. Sam jestem człowiekiem i mam bliskich i chce dla siebie i dla innych jak najlepiej. Mamy spowolnić nasz rozwój, wybierając stagnację? Jeśli zmienimy stosunek do zwierząt - ograniczenie spożycia czy wykorzystywania do badań - nasz rozwój będzie wolniejszy lub niektórych rzeczy nie będziemy w stanie osiągnąć. Mamy tkwić na takim samym poziomie po wsze czasy? Wystarczy spojrzeć na rozwój Chin i badania, które są tam przeprowadzane, to jest przyszłość. Dzięki rozwojowi medycyny, w tym testom na zwierzętach, nie żyjemy 30-40 lat, a 70-80. Kto wie jak będzie w przyszłości, może jeszcze lepiej? Udało nam się już zwalczyć tyle chorób, a przecież nieraz w historii ludzie ginęli masowo. Dżuma w średniowieczu zabiła 1/3 Europy. Mamy martwić się o hodowlane zwierzęta, zamiast dawać dzieciakom pełnowartościowe białko (nie jest to zarzut do ciebie, ale do ogółu ludzi broniących zajadle zwierząt).

Zawsze stawiam zdrowie i formę ludzi nad zwierzęta. Człowiek jako gatunek posiadł niesamowitą wiedzę i ogromne zdobycze technologiczne, na serio można go stawiać na tym samym poziomie co kurczaka. Jeśli trzeba poświęcić zwierzę, aby odkryć jakieś nowe lekarstwo i ocalić ludzkie życie lub aby ludzie byli zdrowsi czy silniejsi to czemu nie.”


To wszystko jest jasne, ale duża część tego co piszesz jest oparta na niewyobrażalnym cierpieniu niewinnych istot. I tu mamy inne fundamenty moralne, bo Ty widzisz w tym balans, a ja widzę w tym piekło na Ziemii. Po prostu zbyt dużo rzeczy „dziwnym zbiegiem okoliczności” zbiega się z tym że to po prostu dla Ciebie wygodne i niewymagające żadnego wysiłku. Gdybyś mógł nic nie zmieniając w swoim życiu ograniczyć cierpienie zwierząt to byś to zrobił, czy uważasz że tak jak jest jest w porządku? Podejrzewam jednak że byś to zmienił. Ergo wiesz, że to złe, jednak w tym momencie zmiana wymagałaby zbyt dużego wysiłku od Ciebie.



„Ty tak serio. Postać z puszką kilka godzin raz na kilka miesięcy to imo mniejszy problem niż bawienie się w zbilansowanie diety (zwłaszcza jak ktoś trenuje), tak aby wszystko miało ręce i nogi i robić to dzień w dzień”

Ok, to faktycznie rzecz względna. Tylko takie stanie raz na kilka miesięcy to też za bardzo się nie przyczynisz do polepszenia stanu tych dzieci. Co innego regularnie np. dwa razy w tygodniu. Ale to rzecz względna.



"P.S.
Nie bierz wszystkich rzeczy do siebie. Nie w każdej kwestii nawiązywałem do ciebie, ale też do sytuacji jako obecnie jest na świecie."


Ja nie biorę, i Ty też nie bierz. Doceniam dyskusję z Tobą. Jak mówię coś o lenistwie to nie po to żeby obrazić, tylko dlatego że szczerze o tym tak uważam, i nie fair z mojej strony byłoby to ukrywać. Ja sam najczęściej jestem wrogiem wszystkich w tej materii.

Ci co jedzą mięso mnie nienawidzą bo mówię im o cierpieniu zwierząt i traktują mnie jak weganina. A weganie mnie nie lubią bo jem mięso i wypominam im że dieta wegańska jest trudna jeśli chodzi o zbilansowanie. Tak samo mięsożercy denerwują się kiedy uważam że moralnie ta dieta jest nad innymi dietami (bo tak uważam, mimo że jej nie stosuje), ale nie jest nad innymi dietami zdrowotnościowo (choć może być na równi przy odrobinie wysiłku) – i wtedy z kolei weganie dostają piany na ustach. A np. jeśli szukamy zdrowej diety, która jest przy okazji łatwa i praktyczna to na pewno nie jest to weganizm.

I teraz ja stoję przed zadaniem optymalizacji ze względu na poniższe zmienne

1. Moralność
2. Praktyczność
3. Zdrowotność
4. Uwzględnienie treningu itp.

I dla mnie zdecydowanie wychodzi w tym przypadku dziczyzna i/lub ograniczenie mięsa.




Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-12-18 09:52:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 470 Napisanych postów 2438 Wiek 42 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 47582
Chłopie wiesz jak dziczyzna szybko biega?!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie szybciej od wystrzelonej kuli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2679 Napisanych postów 9012 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 221426
Dremor
Z tego co zrozumiałem (sorry bo czytam "na szybko")
Wg ciebie zminimalizowalizowanie cierpienia zwierząt = ograniczenie spożywania mięsa?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Wiecie, o tym, że ewolucja jest związana z bezwzględnoscia i mniejszym odczuwaniem emocji na rzecz dominacji?
Ino małpy nie jedzie miensa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Bane, ano
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2679 Napisanych postów 9012 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 221426
Dremor
Bane, ano

Ja się także nad tym zastanawiałem , ale patrząc na to ile mięsa (i ogólnie żywności się marnuje, jest wyrzucana itp. ) nie wiem czy to ma tak do końca sens
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Oczywiście, jak ograniczasz mięso a marnujesz jedzenie to jest bez sensu. Jak nie marnujesz i ograniczasz to jest z sensem. A globalnie na takie sprawy nie ma co patrzeć, bo tak myśląc głosowanie w wyborach nie ma sensu, bo Twój głos nic nie znaczy;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
TO jeszcze pytanie jak wyglądają normy produkcji żywności i czemu im się faktyczine opłata tę żywność marnować. 1/3 żywności się marnuje, znaice jakieś przedsiębiorstwo, które sobie na to pozwala?
Tylko te, które są dotowane utrzymując normy przy, których dostają dodatkowe pieniądze lub kontrakty, a o to nie trudno.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 203: Miocic vs. Overeem – wyniki

Następny temat

mma; )

WHEY premium