Nick Walker i Hunter Labrada to faworyci zawodów Mr. Olympia. „The Mutant” i Labrada niedawno wykonali wspólny trening przygotowujący do tych zawodów, które będą miały miejsce w grudniu. Panowie mimo, że na scenie są rywalami, potrafią świetnie współpracować poza sceną. 

Nick Walker odkąd pojawił się na scenie zawodów, szybko stał się sensacją w kategorii Men's Open. Pochodzący z New Jersey olbrzym wygrał New York Pro w 2021 roku, a potem idąc za ciosem Arnold Classic w tym samym roku. Zadebiutował też w Mr. Olympia, gdzie udało mu się zdobyć piąte miejsce. 

Hunter Labrada z kolei to syn legendy kulturystyki Lee Labrady. Nabrał wiatru w żagle po zdobyciu złota w 2020 roku na Tampa Pro. W tym samym roku zajął ósme miejsce na Olympii. Rok później wygrał Chicago Pro i ponownie zaatakował Olympię i pokonał Mutanta zajmując czwarte miejsce. Do kolejnej Olympii pozostało mniej niż sześć miesięcy, a przygotowania obu sportowców nabierają rozpędu. W niedawnym poście na Instagramie Labrada ujawnił, że on i Walker ciężko pracują, aby ich „życiowe marzenie” o zostaniu Mr. Olympia stało się rzeczywistością. 

Pomimo wręcz obsesji na punkcie osiągnięcia tego samego celu, Walker i Labrada potrafią razem dobrze się bawić i obaj zamierzają zaprezentować najlepsze wersje siebie w grudniu. Fani wciąż porównują sylwetki Walkera i Labrady zwłaszcza po tym, jak w zeszłym roku zmierzyli się na scenie. Obaj panowie pozowali gościnnie dla Jima Maniona na Pittsburgh Pro w zeszłym miesiącu i już wtedy mogliśmy rzucić okiem na ich potężne muskuły. Kto okaże się lepszy w Las Vegas? Dowiemy się w grudniu.

Komentarze (2)
F1.08

Dopiero gdy widzę ich obu tak się zastanawiam...czy aby Walker nie ma wyjątkowo małej głowy w stosunku do tułowia? Może stąd ten efekt "wielkości"?

0
masarnie

Labrada imo lepsza sylwetka. Jednak obaj to topka.

0