W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

ło cie pierun jasny
ale kawał baby
a dupsko jakie
i buzia ładna jaka

byłoby się za co brać

Przypadkiem znalazłem. Ale miodzio jest

dziś konieczność istnienia trudna jest do zniesienia
znowu noc w pracy spędzona
zamiast ... no właśnie
całe szczęście pada zimny deszcz

kvrwa jak mnie ciągnie do wódy
na to chyba nie pomoże cynk wapno kreatyna i vit.B

co robicie jak jesteście w rozsypce
zaczynam niewać saidy


Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2019-10-01 05:19:16

Zap*****lam kodeinę.
W PL tramal lub Tramadol w IE, ewentualnie Tylex,połączenie paracetamolu z kodeina, powiedz że Cię plecki bolą strasznie i poprzedni lekarz Ci to.dal.
Może Ci przypadnie do gustu stan relaksu i humorku

Zamiast alko kilka tabletek na tydzień, szkoda taka sama albo i mniejsza dla organizmu, a milszy efekt jak dla mnie. Bez kaca.


Zmieniony przez - grind w dniu 10/1/2019 5:48:45 AM

Strasznie nienaturalnie wygląda ta dziołszka od Grinda


A tak w ogóle to witam wszystkich i każdego z osobna w ten deszczowy poranek

Dzień dobry. Chociaż jest nie dobry.
Wcale nie jest dobry.
Za 15 minut pożegnam kumpla z którym pracowaliśmy 8 lat razem. Ile było bójek rozwiązanych, ile duszen, dźwigni, raportów. Zmienia robotę.
Jedyny kumaty który został do teraz. Teraz będzie lipa po całości, wszystko na mojej głowie zostanie. Trzeba też wyp*****lać, już aplikacje porozsyłane.
Sam tu nie zostaje z osłami

zabstyl

Nie wiem jak z tym teściem czy idzie w dół, libido wysokie zawsze, a jak zmniejsam ilość treningów to sie czuje jak pisda

Też tak mam, ale to jest złe i obiektywnie patrząc mniej efektywne. Aczkolwiek dla mnie libido jest zawsze wyznacznikiem, bo mi spada niemiłosiernie przy przetrenowaniu. Nie wiem czy to nawet ma sens z biologicznego punktu widzenia tzn. być totalnie zajechanym i mieć dalej wysokie libido? Brzmi mało adaptacyjnie. Po prostu jak jesteś zajechany to nie masz na nic siły - chodzenie męczy.

Trzeba odróżnić zajechanie od zmęczenia Problem w tym że bardzo trudno tutaj o obiektywizm

Znakomicie Panowie dżentelmeni, rozchorowałem się. Ból gardła i lewego ucha zaczął mi wczoraj dokuczać, ale dzisiaj się pogorszyło. Niestety, ale aspiryna lub inne poważniejsze środki będą musiał być zastosowane.

zabstyl

Ja nap*****lam ponad 7 treningów tygodniowo i nastrój choyowy wiec slabo ten sport leczy

Potwierdzam. Robię 6 jednostek i czuje się w sobotę wyj**any jak szmata. Teraz odpoczywam i wszystko zaczyna mnie jeszcze bardziej boleć. Czy te wszystkie urazy teraz dopiero wychodzą? Uuuj wie...

8 lat to panie kochany prawie dekada
faktycznie tompnięcie ... był taki przytomny jegomość jako "element" stały codzienności i nagle pstryk i znikł
pozornie niewielka zmiana jednak definiująca rzeczywistość od nowa

ja też zdycham ... ide na zwolnienie
pilek być dzielny ... słyszysz być dzielny
możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie jeszcze nie, długo nie