W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Tej gry z Wolverinem nie kojarzę ale zaraz popatrzę, Spider Many ogólnie fajne , mnie np się przyjemnie grało np w tego


ale tu jest spory wybór



Btw trzeba się będzie chyba do kina wybrac



Pilek jak to ta ?to całkiem fajnie to wygląda











Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-08-12 19:54:27

Tak, to ta .

Polecam na komórkie Marvel Strike Force, kolejna część epickiej Marvel Avengers Alliance.

pilek

Tutaj tak na szybko, bo nie mam czasu, w robocie jestem.

Bane, grasz w jakieś gry o superbohaterach?

Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-08-12 17:58:35

A weź mi streść o co chodzi bo jestem naj**any i nie che mi się oglądać godzinnego filmiku

No to trzymam Prosiak kciuki za sukces, nastąpił jak najszybszej!

Jak macie PS4, to polecam nowego Spider Mana - podobno świetna gra

Spider Many są fajne nawet stare


w to także się pykało

Pamięta ktoś smoka Spyro na PS1? Takie antyczne GTA, można było chodzić (i latać) gdzie się chce

A tak jeszcze co do gier o Superbohaterach to w to


się grało


i w to na Pegasusie ale fajne giery

No ja też trzymam prosiak kciuki. Trzeba starać się wychodzić ze strefy komfortu i ogarniać życie, aby było lepiej.

Fajnie było dzisiaj zapasy i stójka spoko, ale kimury se jeszcze muszę poćwiczyć, żeby je lepiej i dynamiczniej wykonywać.

Kimura moje firmowe poddanie

Byłem u Mirka wczoraj

Bardzo mi się podobało, problem w tym że tam wszyscy raczej zaawansowani w miarę, a ja od totalnego zera.

Od września startują grupa dla początkujących i na bank uderzę, a do tego czasu i tak się przejdę tutaj parę razy żeby nabrać pokory

Ogólne spostrzeżenia co do mnie

na plus:

- mam dobrą wydolność, czego się spodziewałem, ale jak na pierwszy trening dałem radę naprawdę zacnie.

na minus:

- lędźwia moje nie lubią wyprostów. To przez hiperlordozę. Nie wiem czy mam katować te drille które wymagają tego, czy odpuścić (np takie coś że opierasz się o podłogę, głowa na ziemii i robisz przerzut do mostka, ale głowa zostaje na ziemi, to chyba dość popularny drill). Nie wiem gdzie jest granica pomiędzy wyćwiczeniem czegoś takiego a faktem że po prostu mój kręgosłup nie powinien tego robić.

- zero przełożenia siły. Nie potrafię wygenerować mocy. Nie o to chodzi że jej nie czuję, ale bardziej o to, że nie jestem w stanie wykreować sobie jakiegoś dobrej dźwigni, podparcia

- wolno łapię, ale to przewidziałem

Ogólnie mega się podoba, ale z chęcią bym jednak wystartował z innymi od poziomu zero. A Mirek spoko gość