W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ryszard to moze chciec dwóch rzeczy. Jesc i w sumie to jednej. Inaczej nie podejdzie. Przynajmniej do mnie.

Pomodlę się za ciebie w poniedziałek

Ogląda ktoś dziś ufc na żywo? Ja dzisiaj tak ale prędko więcej nie oglądam bo mi to rozwala spanie. Następnym razem to obejrzę jak będzie coś super np. Khabib kontra Tony

Dzięki Sepko, widziałem, że po mnie postawiłeś kropkę!

Puar = homo.

Dwie minuty zastanawiałem się, o co chodzi z tą kropką
Ty gadaj lepiej, czyś widział Better Call Saul

Puar, ja niestety UFC nie obejrzę - nie mam dostępu do kompa przez 3 tygodnie. Jest jedynie tv, ale to NC+, także Polsatu Sport też nie pooglądam
Za to zamierzam kupić sobie jakieś ciacha z Lidla i obejrzeć Ugonoha dzisiaj na Jedynce

Co on tam na jedynce robi? Tańczy na lodzie?

Generlanie to mi ten serial nie podszedł, ale może to zmęczenie materiału po całym Breaking Bad oglądanym prawie bvez przerwy, a może nie mój typ, ale niektórym się ten serial bardziej podoba od BB

O 23:25 jest transmisja jego walki

W takim razie trzeba będzie zerknąć na ten serial, bo BB baardzo mi przypadł do gustu

Mnie w tej gali najbardziej bawi walka Kamila Szeremety. Koleś jest 12 w rankingu boxrec i dalej nabija rekord na kelnerach. Teraz dostał gościa, który jest 381 w rankingu. Potem jak będzie chciał spieniężyć swój nieskazitelny rekord z kimś z TOP5 to się mocno zdziwi, bo przeskok o 3 poziomy, jeśli chodzi o przeciwników, nie jest wskazany. O wiele lepiej prowadzony jest choćby Cieślak, któremu stopniowo zwiększają poziom trudności przeciwników i o wiele więcej wynosi z walk.

Ale walka Ugonoh - Różański bardzo fajna. Oby Izu częściej walczył w przyszłości.

Co do UFC to mam nadzieję, że będzie fajnie, choć w obu walkach o pas raczej mocni faworyci. No i oby Jano dał radę.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2019-07-06 16:59:44

Jano wdupi przeez gównianą taktyke, mówię Wam...

Zezarłem caly kawałek pizzy i wypilem pierwszy raz w zyciu piwo. Lech free o smaku limonki. Tata sie ze mną piwa napił, ale on to zwykle, doktor powiedział że jak cos to on o niczym nie wie, ze my tu sobie po browarku strzelamy. Ale w koncu to wielki dzien, na szali lezy moje zycie. Mozliwe, ze juz niedługo wstane o wlasnych silach z tego łóżka, sam sie ubiore, umyje. A moze bedzie inaczej moze cos pójdzie nie tak i zacznę... Tańczyć.

Czytam od jakiegoś czasu ten temat ale się nie wypowiadam.. chciałem tylko napisać że życze Ci powodzenia przyjacielu Wysocki, bądź dobrej myśli.. masz wspaniałych rodziców i dobrych kumpli na forum którzy trzymają za Ciebie kciuki.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2019-07-06 17:44:56