W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Wspojczuje szczerze, ale wazne ze dajesz rade i juz niedlugo cos.zmienisz. Dobrej nocy

Ja się zastanawiam czy z terapii nie zrezygnować. Bo to rodzice mi wzięli prywatnie, bo na NFZ to powiedzieli ze pół roku mogę czekać na terapeutę. No i ok, pomagają mi rozmowy z tą babką ale ona trzepie 3 stówy za sesję. Ale pewnie rodzice się na to nie zgodzą.

Trzymaj się Prosiaku i nie daj się wyzyskiwac!


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-12 00:32:02

Grind - tak bym się po niej przejechał, że by się czolgala bez czucia w nogach do kuchni obiad gotować

No i nie, nie znałem.

Nie mogę edytowac na tel

Idę spać panowie, dobranoc.

Dobranoc kolego

pilek

No i nie, nie znałem.

Nie mogę edytowac na tel

To jedna z tych legitnych modelek, nie instagramowych. Te niebieskie oczy przy ciemnych wlosach i jej twarzy robia duze wrazenie na mnie

Ej jeszcze Wam opowiem SMS od mamy. Mama powiedziała dziś ojcu, że na kolacje będzie miał ślepe śledzie. Ślepe śledzie to są takie śledzie bez śledzi. Czyli robi się wszystko jak do śledzi, śmietanę (u nas w domu akurat jogurt, ale większość ludzi je ze śmietaną) koperek, cebulkę, jakieś zioła. Ale samego śledzia zastępuje się np. Gotowanym selerem. Ojciec mówi, że o, super lubi to. Mama zdziwiona, bo ojciec zwykle nie przepada za potrawami bez mięsa. I potem grzebie w talerzu i pyta "gdzie moje śledzie" mama mówi, że "no, kochanie to są ślepe śledzie" "ale mnie nie obchodzi ich wzrok, miały być śledzie". Dopiero mama mu musiała powiedzieć czym są ślepe śledzie. Ojciec pojechał do sklepu, żeby kupić i dołączyć śledzie do tej kolacji, ale okazało się że wszędzie już wykupione. Podsumował to słowami "super, wszyscy mają śledzie oprócz mnie"

Dal.sie chlop omamic. Pewnie tez bym pomyslal.ze ryba bedzie w srodku

Fortel podstepny


Zmieniony przez - grind w dniu 3/12/2019 1:10:10 AM

Pierwsze raz słyszę o ślepych śledziach, ale na miejscu Twojego ojca też bym pewnie nie dał za wygraną i pojechał do jakieś Biedry

Prosiak, a co planujesz po zakończeniu przygody z ochroną? Jeśli mogę oczywiście wiedzieć.
Jakaś mundurówka? Wbrew pozorom to nie taka zła opcja.