W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No mnie też to interesuje, raczej nie jestem typem co ma naturalnie dużo teścia

Duzo tluszczow w diecie i IF?
Libido nie zawsze zalezy od poziomu testosteronu


Zmieniony przez - grind w dniu 2/8/2019 2:51:33 PM

IF tak, tłuszczy raczej umiarkowana ilość

Mozesz miec.w gornych widelkach estradiol, test w normie I wtedy tez jest wysokie libido

Wiecie co mnie najbardziej wnerwia w tym jak się złapie infekcje? Katar. Bo gorączka no to wiadomo, wszystko boli, nie ma siły ale po prostu śpię większość czasu i jakoś przeżyję. Jak gardło boli, to też do przeżycia bo nie boli cały czas (znaczy boli, ale tak znosnie) bardziej przy przełyakaniu, a ja mało jem więc też zniosę. Ale z tymi glutami w nosie to się kurła nic nie da zrobić, ani oddychać normalnie, ani się położyć bo wtedy jest ucisk na zatoki, no nic. Yebać katar.

Ja mam całkiem wysoko Teścia - gdzieś w granicach 75% centyla i nie mam jakiegoś dużego libido.

Ale widzę u siebie, że ćwiczenia mają ogromny wpływ na to. Parę dni bez ćwiczeń i dużo większe libido.

Niemniej kiedyś to potrafiłem parę razy dziennie się wyładować - teraz to max raz dziennie - i to jak jestem w okresie bez treningu. Jak się trenuję to czasami raz na tydzień mi styka

Mi sie chce.zawsze natychmiast po ciezkim treningu

No to ja tak mam bardzo rzadko. To najczęściej po świetnym treningu, kiedy zrobiłem wszystko, a dalej mnie roznosi energia. Takie treningi najczęsciej mi się zdarzają po długim powrocie np 3 trening po powrocie jest często zayebistym treningiem.

Ale ja generalnie zajeżdzam się - do pracy i z pracy rowerem, codziennie trening, a w planach cały czas ta perkusja. Próbuję to zoptymalizować, ale idzie jak krew z nosa. Trening mam świetny, ale widzę że będę musiał coś zmienić żeby tą perkę zmieścić. I muszę zmusić się do większej ilości jedzenia. Tzn nie zmusić, ale znieść blok mentalny, bo siedzę na 3 000 kcal, a 4 000 powinienem wpyerdalać, tylko jestem p.izdeuszem który boi się o zalanie

Jak się zalejesz to odkupię od Ciebie część masy :D

Ja mam taka glupia poniekad mentalnosc, ze mam sklonnosc do robienia kazdego treningu na 100%, ale mimo to zawsze po chce.mi sie i to bardzo bardzo.
To jest jedyny moment gdy ppdejrzewam, ze gdyby pojawila sie chetna dziunia obok, to bym nie wytrzymal i zdradzil.