W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

XD poprawiłeś mi humor, dziekixd ale jak oni mają zamiar dalej się tak kłócić to ja już wolę wrócić do szpitala. Albo się do babci przeprowadzę do póki się nie dogadają.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-25 22:41:39

Wysocki dzielisz się z nami w dziale bardzo osobistym problemem i niezwykle trudnym.
Nie mam pojęcia i chyba inni koledzy też co by Ci odpisać , w zasadzie nie ma dobrej opcji.
Zjawiłeś się znikąd i przywaliłeś z konkretnego kalibru.
Nie znamy się osobiście ale w jakiś sposób zostałeś naszym kolegą a tym samym przestałeś być "obojętny" , wiedz o ile to ma jakieś znaczenie że gdzieś w Polszy jakiś Prosiak szczerze życzy Ci zdrowia i kibicuje.

No ja też liczę na twoje wyzdrowienie! Zdrowia Wysocki!





Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-25 23:38:26

Nie tylko koledzy wyżej trzymają kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia i skrzypiec

A dziękuję, postaram się wyzdrowieć to dużo dla mnie znaczy. W ogóle tata wrócił, przeprosił mamę więc już jest lepiej. :)

Patrzcie jakie śmieszne zwierzaki






Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-25 23:57:56

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-26 00:04:15

Jakiś piesek przyszedł dziś do nas na werandę. Szkoda, że rodzice nie pozwolą mi go pewnie zatrzymać. Zeżarł całą puszkę karmy, która została po Ryśku. I jest tak chudy jak ja. Wszystkie zebra widać. Spytam taty, może będzie mógł chociaż spać w garażu jak tak boją się bakterii.

no tak, faceci tak robią
baba się rzuca - wychodzą

ma to swoje uzasadnione zdrowotne :
- omijają Cię nerwy, odrywasz się od tych negatywnych wibracji
- nikt normalny nie będzie siedział ze sfochowaną babą w domu, to szkodzi sercu
- idziesz się przewietrzyć, ochłonąć, wyciszyć...

bardzo dobry sposób, ale żadna kobieta go nie rozumie.

Nie no pewnie gdyby mama nie rzuciła tym tekstem o grobie to by nie wyszedł. Pogodziliby się za chwilę i zapomnieli o sprawie. Ale tym chyba przegięła. Chociaż też staram się ją zrozumieć, bo ta sytuacja dla niej jest chyba jeszcze gorsza niż dla mnie. Bo w sumie cały czas mi poświęca, potrafi nawet wstać w nocy tylko żeby sprawdzić czy jestem dobrze przykryty, żebym się w nocy nie przeziębił. Sama mi wydziela leki, żeby mieć pewność że o nich nie zapomniałem. Ciągle dopytuje czy nie jestem głodny, albo co bym chciał na obiad byle bym zjadł chociaż trochę. Kiedyś w jakimś filmie usłyszałem takie zdanie, że jest tylko jedna rzecz gorsza od umierania na raka. Kiedy Twoje dziecko umiera na raka. Więc nic dziwnego, że ją to też przerasta. :/

jest jedna rzecz, którą zapamiętasz:

Kobiety żyją w świecie uczuć
Mężczyźni w świecie rzeczy

ojciec zrobi wszystko by zapewnić Ci byt, leki etc
matka wszystko od strony uczuć : okaże ciepło, zrozumienie, będzie dopatrywała czy się nie przeziębisz

dlatego jest to tak ważne by się uzupełnić, jak dwie połówki jabłka
sam zobaczysz w przyszłości o co kaman

A co do ojca, to fakt dużo pracuje, bo choroba to dodatkowe wydatki. Niby NFZ finansuje, ale do tego dochodzi jeszcze zakup odżywek, cewnikow, podkładów higienicznych, materac przeciwodleżynowy (bo czasem się leży po kilka tygodni jak nie ma siły) jakichś suplementów diety, rehabilitację trzeba opłacić (bo ta z NFZ to za mało), masażyste. No i jasne, tata musi na to zarobić ale też mam wrażenie że po części ucieka przed tą sytuacją w pracę.

Ale żeby nie było, to on jest super ojcem. W ogóle uważam, że mam najlepszych rodziców na świecie, ale są tylko ludźmi i to też jest dla nich trudne, więc czasami dziwnie reagują.

W ogóle schowałem tego psa co przyszedł w garażu. Bo mamy dwa garaże a auto mamy jest w warsztacie chwilowo, więc stoi pusty. Tylko muszę ogarnąć jak go wypuszczać na siku, żeby się rodzice nie pokapowali, że on tam mieszka. Ale w garażu ma ciepło, michę z wodą, żarcie. I w ogóle to się okazało, że to nie pies a suczka.

Ojciec się już połapał, że schowałem psa w garażu. Powiedział, że musimy ją oddać gdzieś bo pies znosi mnóstwo zarazkow z dworu. Prawdopodobnie wyląduje u koleżanki mamy.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-26 12:08:23

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-26 12:13:51

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-26 15:42:17