Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W ogóle chyba robię postępy bo ostatnio mi lepiej apetyt dopisuje. Nadal jem o wiele za mało, ale niedawno mnie straszyli karmieniem pozajelitowym bo mogłem wcisnąć w siebie jedną, góra trzy łyżki zupki. Dzisiaj zjadłem prawie cały obiad i prawie całą kolacje. Tylko śniadania nie mogłem zjeść ale pan doktór powiedział, że i tak dzisiaj super poszło. Więc może infekcja powoli odpuszcza skoro pod tym względem jest lepiej. :)
Bane kurła przez moment myślałem, że to mój brat bo on ma dokładnie taki zarostxd ale jak to wygląda w ogóle w trakcie zabiegu, jak jakieś jaja wszy albo pryszcze
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-16 23:08:36
Co do wygladania jak dziecko, to główny problem jest taki, że wszyscy jakby automatycznie nieważne czy rodzina czy nie, nie potrafią Cię inaczej traktować. Na przykład dziadkowie do dziś mówią do mnie Ptysiuxd no żenada wiem, ale już im to weszło w krewxd
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-16 23:27:46
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Już bym chciał stąd wyjść. Bo w sumie całkiem spoczko się już czuję. Wiem, że to sterydy maskują objawy, ale już mi się nie chce tak leżeć :/
Zwłaszcza, że tata mi napisał, że nowe skrzypce już na mnie czekają :D
W ogóle wczoraj oglądałem film i lekarz do mnie przyszedł, i sobie oglądaliśmy razem, bo akurat nic się nie działo w szpitalu to uznał że po co mamy oglądać osobno, ja tu on w gabinecie jak we dwóch raźniej. To było miłe z jego strony.
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 08:59:24
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 09:24:02
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 09:24:35
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Wyscoki to masz tam spoko lekarzy. Wcześniej cisnął po pielęgniarce, teraz filmy ogląda. Nieźle. A do "Ptysiowania" się przyzwyczaj - jak będziesz miał 30 lat to będzie tak samo. Do mnie rodzice rzadko się zwracają inaczej niż zdrobniając imię. Tak im zostało i najbliższa rodzina też w ten sposób się do mnie zwraca. A weszło to tak w nawyk, że nikt nie zwraca uwagi na to nawet.
Agares, dokładnie. W końcu patrzę przez okno i widzę słońce. Smog jakiś jest, ale nie ma tragedii. Mieszkanie na 15 piętrze z automatu sprawia, że widzę drugi koniec Krakowa i jakość powietrza,
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
SzK bo mi pinda prawie rękę urwałaxd tak to inne pielęgniarki są w porządku
Agares mi kuzyni mówią Wysocki. Właściwie to poza rodzicami, bratem i dziadkami to wszyscy mówią do mnie po nazwisku. A jak ktoś raz na ruski rok zawola mnie po imieniu, to się muszę przez moment zastanowić czy to było do mniexd
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 15:40:03
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-17 15:40:44