W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

muehehe jeszcze nie

A ile wiosen liczy sobie Twój brat?

Kiedyś też myślałem że nigdy nie przytyję i chciałem więcej ważyć... teraz mam odwrotnie

Mnie najbardziej dobijają pewne genetyczne fenomeny wśród moich znajomych.
Dla przykładu jeden chłopaczyna lubi sobie poimprezować. W okresie letnim nieobce są mu nawet parodniowe, grubo zakrapiane maratony, po których wystarczy mu 8 godzin snu i znów jest gotowy do akcji
Dodam tylko, że nie widać też po nim jakiś znacznych spadków formy. Gość przy wadze ponad 85kg ładuje całkiem przyzwoite ciężary na siłce, na drążku wywija muscle upy i kondycyjne również prezentuje się nienajgorzej.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w końcu jego ciało zapewne powie dość, ale na ten moment nie mogę wyjść z podziwu jego regeneracji i tempa metabolizmu

Sepko

A ile wiosen liczy sobie Twój brat?

No ja mam rocznikowo 16 ale jestem z grudnia więc w sumie to jeszcze rok, mój brat ma 26

Puar

Kiedyś też myślałem że nigdy nie przytyję i chciałem więcej ważyć... teraz mam odwrotnie

Ja mam nadzieję, że ze mną też tak bedziexd w sensie, że przytyje

oglądajta
stary dobry humor, Polska w pigułce

Wysockiidzmoczycgabke

Ja to w ogóle żadnej nie zamierzam stukać do ślubu #katol

Nidgy nie bierz kota w worku, bo mozesz znalezc inne zwierzatko i wtedy dupa zbita i sa rozwody pozniej

Grind jakoś moim rodzicom się udało. A poznali się na Oazie.

Po prostu wiarę biorę na serio, nie zamierzam być katolikiem tylko jak jest mi wygodnie.