W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Trzeba więc będzie pomyśleć o całym pakiecie
Swoją drogą dość sporo kasy liczą sobie za te najgrubsze gumy. Wiadomo, że to nie jakieś niebotyczne kwoty, aczkolwiek spotkałem się z cenami rzędu 120-130zł za gumę. Zdaję sobie sprawę z tego, że taka guma wykazuje największy możliwy opór, aczkolwiek to wciąż kawałek kauczuku tudzież innego materiału syntetycznego
Za korzystanie z cudzego patentu trzeba płacić

Ja też tylko poglądowo wkleiłem te stronę, bo swoje kupowałem na allegro;)

Pamiętam że parę lat temu kupiłem niebieską gumę, więc potem jak się wkręciłem i chciałem skompletować to już dobierałem sobie na allegro - też firmy Spokey.

Cały zestaw kupiłem w 3 rzutach - tę niebieską parę lat temu, potem wszystkie oprócz czerwonej (bo nie było), i teraz niedawno czerwoną znalazłem.

Wiadomo, i tak jest to kawałek kasy ALE naprawdę to dobra inwestycja w moim przypadku - pamiętajmy o jednej mega zalecie - te gumy są przenośne i zajmują mało miejsca - to jest naprawdę dla wielu ogromna zaleta.

Inna sprawa to szybkość użycia - jeżeli miałbym robić pompki z obciążeniem to jest to cały rytuał, żeby ten ciężar przygotować, nałożyć na siebie itp - trwa to nieraz kilkanaście minut, a ja obecnie cholernie cenie swój czas na treningu - bo i tak już jest długi, więc każde 15 minut to dla mnie ogromna różnica - kiedy nie miałem pracy to inaczej to wyglądało Więc np jak robisz pompki z gumą to ... zakładasz gumę i finito - trwa to 10 sekund. A możliwość progresji dalej bardzo duża, jeśli masz zestaw gum (progresja powtórzeniami i rodzajem gumy)

https://www.bloodyelbow.com/2018/12/6/18128244/ufc-joe-rogan-advises-young-fighters-dont-fight-the-way-that-pleases-your-boss-or-the-crowd-mma-news
W 100% racja

Panowie zapisałem się na pełnego Ironman.
Akurat wypada w moje urodziny w sierpniu.

Jak się nie utopie to się pochwalę

No to powodzenia. Trenuj ciężko, do sierpnia jeszcze trochę. Dałbym szacun, ale mam napisane "Przekroczyłeś dzienny limit szacunów", nie wiem ile on wynosi, ale dziwne, bo nie wydaje mi się, żebym jakoś dużo szacunów dzisiaj dawał.

W tym roku połówka na luzie poszła to pełny spokojnie w zasięgu. Trzeba zasuwac to się nie będzie czego bać

Szacun B-Real!
Dla wielu samo przebiegnięcie maratonu to wyczyn nie do osiągnięcia. A co dopiero maraton + jazda na rowerze + pływanie
Co prawda uważam, że to strasznie obciążające dla organizmu i pewnie sam nigdy nie wezmę udziału w takim pełnodystansowym triathlonie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to byciu pełnym podziwu dla wszystkich śmiałków, którzy osiągają metę

Dremor, nie odbierz moich słów źle, ale byłbyś idealnym przedstawicielem handlowym
Bardzo trafne opisanie mocnych stron produktu, przy jednoczesnym wskazaniu ewentualnych minusów i sposobów, jak można je ograniczyć lub całkowicie zniwelować
Pomyśle poważnie nad tymi gumami. Zawsze to jakieś urozmaicenie treningów


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2018-12-06 21:08:07

Sepko, powiem Ci szczerze, że wiele razy myślałem o tym, że to NAJGORSZA PRACA NA ŚWIECIE i w życiu nie chciałbym być przedstawicielem handlowym

Jedyna inna robota o której myślałem tak samo źle to wciskanie ludziom kitu w call center

Teraz jak to napisałeś, to w sumie dochodzę do wniosku, że to najzwyczajniej w świecie kwestia produktu. Jeżeli produkt jest dobry i miałbym z nim pozytywne doświadczenia - to może faktycznie byłbym dobrym przedstawicielem handlowym Po prostu te gumy to sprzęt, który bardzo mi pomaga w treningach i jestem naprawdę zadowolony z ich kupna.

NAwet nie wpadłem na to, że przedstawiciel handlowy może nakłaniać do kupna produktu, w który sam szczerze wierzy Ale i tak ta praca absolutnie nie współgra z moją introwertyczną osobowością

Też zawsze miałem takie podejście... Nie byłbym w stanie sprzedawać czegoś w co nie wierzę... W ogóle nie chchiałbym sprzedawać ani w cc ani bezpośrednio

Ja również uważam, że tego typu fuchy to mało przyjemny kawałek chleba. Aczkolwiek trzeba przyznać, że musisz być świadomy tego, co chcesz sprzedać + "gadane" jest również jak najbardziej wskazane.
Coraz częściej korzystam ze sklepów internetowych i jak czasem czytam opisy produktów, to ręce opadają. "Produkt X jest najlepszy na rynku, najwyższa jakość, nie to co u konkurencji, najlepsze ceny" - dużo ogółów i mało konkretów nie najlepiej świadczy o rzetelności. A gdy np. sprzedawca sam informuje o możliwych minusach produktu, to w oczach większości klientów staje się on bardziej wiarygodny itp.
Mam kumpele, która robi w sklepie Rtv-Agd i podobno oni mają specjalne szkolenia odnośnie tego typu umiejętności, także coś musi być na rzeczy


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2018-12-06 21:44:56