Co do Semenya to podobno jest hermafrodytą, tak wynikało z przecieków z 2009 roku http://sport.wp.pl/kat,16072,title,Semenya-jednak-hermafrodyta,wid,11482129,wiadomosc.html?ticaid=11bd07.
W przeszłości choćby nasza Stanisława Walasiewicz była hermafrodytą i odkryto to po jej śmierci w trakcie sekcji zwłok.
Co do Semenya, to nigdzie nie ma dokładnych informacji. Teraz w sumie żyjemy w erze "tolerancji", więc byłby pisk jakby Semenya będąca obojnakiem była zdyskwalifikowana i jakby konkretnie napisali konkretnie co i jak. Jedynie Australijski "Daily Telegraph" podał, że zawodniczka nie ma macicy, ma natomiast wewnętrzne jądra. Choć nie zostało to nigdy potwierdzone i nie chcą nigdzie konkretnie podać informacji. No, ale skądś ten wysoki testosteron musi się brać
Tak w ogóle lekkoatletyce predyspozycje genetyczne odgrywają ogromne znaczenie. W takim MMA przynajmniej można wykombinować, zmienić metody treningu innych trenerów, odpowiedni gameplan. A w takich biegach choćbyś się zesrał to i tak bez odpowiednich predyspozycji nie zajdziesz wysoko. Choć nie mówię, że w MMA predyspozycje nie mają znaczenia. Mają jak najbardziej, ale chyba w mniejszym stopniu.
Semenya imo będzie niepokonana. Zobaczcie biegi z ostatniej olimpiady.
Nie tak dawno chciano usuwać stare rekordy, bo większość rekordów zrobionych przez sportowców z ZSRR i NRD pozostaje niepobitych i zarzucano im stosowanie sterydów, nie wątpie, że tak było i sporo stosowało. Choćby w przypadku Marity Koch z niepobitym rekordem na 400 metrów (i chyba ten rekord przez bardzo długi czas będzie nie pobity, bo nikt nawet się do niego nie zbliżył) odnaleziono dokumentację, z której wynikało, że brała turinabol (to samo co brał Jon Jones). Imo usuwanie starych rekordów jest bez sensu, bo nie wiadomo co, kiedy, ile, kto brał. Zresztą w USA Griffith-Joyner też ma niepobity rekord na 100 i 200 m i zmarła dość młodo i też podejrzewa się stosowanie sterydów. Także nie tylko w krajach komunistycznych brali.
Tak w sumie czepiają się stosowania dopingu w dawnych czasach, a nie przeszkadza im udział hermafodyty w dyscyplinie dla kobiet. Imo Semenya jest nie do przejścia.
Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-08-12 23:32:37