W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No nie wiem z tym szczęściem... Ja np. mimo bardzo wielu obowiązków i zawalonego do pełna dnia jestem zadowolony. Jak mi kiedyś dojdą jeszcze dzieci to w ogóle będzie hardkor. Ale bez tego wszystkiego moje życie byłoby takie... puste. Czasem jak zachoruję raz na ruski rok i mam kilka dni wolnych po najgorszych objawach to mnie coś trafia od braku zajęć.

no nie bez powodu najszczęśliwsi są ... idioci
czym człowiek mądrzejszy tym bardziej świadomy a wtedy jakoś nie jest do śmichów

Ogólnie racja, no chyba że... reinkarnacja istnieje a zgromadzoną mądrość da się kiedyś wykorzystać żeby się wyrwać z tego p******onego kręgu wcieleń i odrodzić się gdzieś w niebie z umysłem szczęśliwszym od dziecka które narąbało się po raz pierwszy, i mając tak na stałe

No zobaczymy jak to będzie po. Jakieś życie po śmierci, reinkarnacja albo jak nawet nic nie będzie to i tak będzie nam to zwisało, bo będzie nic. Co do reinkarnacji to nie wiem czy mi się chce męczyć kolejne życie, znów to samo, no chyba, że tak jak mówisz wyrwalibyśmy się z tego kręgu.. Wolałbym coś przyjemniejszego, np. niebo typu robisz co chcesz, zawsze jesteś zadowolony itd.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-09 22:54:56

Wydaje mi się że na niebo trzeba sobie załużyć czymś więcej niż dobrymi uczynkami w jednym życiu. Poczytaj sobie, relacje ludzi zahipnotyzowanych którzy pod tym wpływem przypominają sobie to i owo
http://cs4friends.eu/pliki/mn-wd.pdf


Zmieniony przez - Puar w dniu 2018-01-09 23:17:08

DLaczego w więcej niż jednym? Co to kumulacja?

japa

Nie ja stworzyłem świat, mnie nie pytaj


Zmieniony przez - Puar w dniu 2018-01-09 23:47:28

Agares25

No zobaczymy jak to będzie po. Jakieś życie po śmierci, reinkarnacja albo jak nawet nic nie będzie to i tak będzie nam to zwisało, bo będzie nic. Co do reinkarnacji to nie wiem czy mi się chce męczyć kolejne życie, znów to samo, no chyba, że tak jak mówisz wyrwalibyśmy się z tego kręgu.. Wolałbym coś przyjemniejszego, np. niebo typu robisz co chcesz, zawsze jesteś zadowolony itd.




Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-01-09 22:54:56

lepiej żeby nic nie było i śmierć duszy niż wieczne cierpienia od jakiegoś złego Boga. No bo patrząc na ten świat to ciężko powiedzieć, że Bóg jest dobry a już na bank nie jest sprawiedliwy skoro kogoś z bogatego i wierzącego domu, co ma szczęście w życiu umieści w niebie a kogoś kto ma pecha i się w patologii wychował, narobił przez to więcej złego da do piekła (przykazania decydują xD) Sprawiedliwy Bóg w ch**
Tak samo ktoś żyje rok tylko a ktoś 100 lat. Wszystko poj**ane. Jednak reinkarnacja bardziej logiczna niż chrześcijaństwo imo.
Człowiek jest chciwy i poszedł z techniką i wszystkim do przodu i mamy XXI wiek jaki mamy. Honoru i prostoty życia już nie ma prawie, czasu tak samo, rząd traktuje ludzi jak niewolników, ale w nowoczesny sposób bez bata
Jednak trzeba żyć i się starać, bo życie jest nieprzewidywalne, siedzeniem na dupie z browarami się nic nie zdziała czy ćpając no i siedzeniem w pl w magazynie za 1800 tak samo licząc na lepsze czasy w tym kraju.

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2018-01-10 01:33:29

Nie łącz Boga z żydowską mitologią. Istnienie Boga i reinkarnacja nie muszą się wykluczać

Japa