W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Trailer park boys

Nie wiem czy to jest na netflix, jak nie to na zalukaj, ale mi się ostatnio podobał film Uciekaj! (Get out!) jeden z lepszych horrorów tego roku.

Dzientki Panowie, luknę

Agares25

Nie wiem czy to jest na netflix, jak nie to na zalukaj, ale mi się ostatnio podobał film Uciekaj! (Get out!) jeden z lepszych horrorów tego roku.

Dla mnie "Get out" taki se, bo niestety wiedziałem przed seansem, że hipnoza pokazana w filmie jest niemożliwa z naukowego punktu widzenia. Od momentu sceny w której murzynek został poddany hipnozie, bez jego zgody a nawet wiedzy, że jest poddawany hipnozie, film jest już fantastyką naukową.

Dwa najlepsze horrory 2017 to prawdopodobnie Annabelle: Narodziny zła i To. Chyba, że ktoś ma inne tytuły to niech daje.

Dla mnie oba które podałeś to akurat straszny syf, ale możliwe że w tym roku niw było nic lepszego, ogólnie horrory ostatnio słabo przędą

Get Out jest świetny, zgadzam się. Trochę taki ukłon w stronę starej szkoły horroru. Wiadomo, że to horror typowy nie jest, bardziej wciąga niż straszy.

Z innych rzeczy, które widziałem ostatnio to "To". Też nie do końca horror, raczej klimat Stranger Things, czyli lata 80-te, przygoda, tajemnica itp itp

Z horrorów takich typowych to od dłuższego czasu nie widziałem nic lepszego od "It Follows" - świetny pomysł i super muzyka, dla mnie w ogóle horror musi być oryginalny np. mała dziewczynka była straszna za pierwszym, może drugim razem - ale jak zaczęto w każdym horrorze umieszczać dziecko to przestało to być straszne. Może dlatego że człowiek z natury boi się tego czego nie zna, a jak producenci bombardują nas małą dziewczynką, to znamy ją na wylot

Do uzupełnienia mam:

"Czarownica - bajka ludowa z Nowej Anglii" i "Mięso". Nie wiem kiedy się za to zabiorę, bo rzadko mam ochotę na horrory Ale Czarownicę musze obejrzeć, bo cały czas słyszę dobre opinie. Z kolei Mięso ma fajny pomysł - wegetarianka zostaje zmuszona do zjedzenia mięsa i od tego czasu je mięso...ludzkie


Rychu, nie wiem czy wiesz ale horrory z definicji są paranormalne, to tak jakbyś czepiał się że "już przed seansem wiedziałem, że potwory nie istnieją"

A no i najważniejsze - Black Mirror - czyli serial. Też ciężko to nazwać horrorem, raczej bardziej sci-fi, ale naprawdę zayebiste dylematy moralne, genialne pomysły i niektóre odcinki przerażają lepiej niż niejeden horror. Polecam tę serię - generalnie wszystkie odcinki traktują o tym do czego może doprowadzić technologia, o dylematach z tym związanych itp itd. Każdy odcinek to kompletnie odrębna historia - są 3 sezony, wszystkie na netflix.

Niektóre odcinki lepsze, niektóre gorsze, niektóre genialne.


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-09-30 12:20:47

"Mniemanie, iż hipnotyzer jest w stanie wbrew woli wprowadzić inną osobę w stan hipnozy oraz zmusić ją do postępowania wbrew jej woli, jest błędne. Przyjmuje się, że skłonienie osoby zahipnotyzowanej do zachowań niezgodnych z jej charakterem, moralnością, poglądami czy też nieświadomymi dążeniami, skłonienie takiej osoby do wyrządzenia krzywdy sobie samej lub innym, jest niemożliwe lub bardzo mało prawdopodobne."

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipnoza

Może kwestia gustu. Potwory w szafie, duchy, demony bywają straszne. Hipnoza nudna jak s.raka

PS.

A koledzy co mieszkają blokach.. Jak u was z hałasem? Słyszycie muzykę, albo TV z mieszkań nad lub pod wami?
Koszenie trawy to jedno, ale obecnie przy szukaniu lokum, jednak decyduje coś innego imho. W dużym wojewódzkim mieście łatwiej o pracę.

Dremor daruj sobie ogladanie "miesa" kolo horroru to nie stalo nawet. Najbardziej przehajpowany film tego roku

Swoja droga polacy znowu blysneli w tlumaczeniu tytulu
Raw-mięso

"Get out" i "To" nie straszą zbytnio (Annabelle już bardziej), ale mają bardzo fajną fabułę i są solidnie zrobione. Co do horrorów z ostatnich lat to muszę polecić "Autopsja Jane Doe", "Obecność 2", no i "Kiedy gasną światła też ujdzie". "Mięso" będę musiał obejrzeć i "Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii" podobno niesztampowe, więc w końcu coś nowego. Na filmwebie jak na horrory mają dobre oceny.

Ogólnie wam powiem, że horrory są dość surowo oceniane przez użytkowników. Jak na filmwebie znajdę horror z oceną 6, to na takim poziomie co sensacyjny z oceną 7. Ludzie dają 1, bo niestraszny itp., a na fajną fabułę, muzykę, montaż często nie zwracają uwagi.

Nie rozumiem fenomenu filmu "Lśnienie" z jedną z najwyższych ocen jeśli chodzi o horrory. Nudny, mało straszny - ale ludzie chyba z sentymentu dają te 10.

Dla mnie najbardziej ryły banie te dalekowschodnie horrory typu: "Klątwa", "Widmo", "Ring". Japończycy są naprawdę dziwni (choć "Widmo" jest tajlandzkie).


Co do hałasu w bloku Rychu to zależy, bo różnie bywa. Czasem za ścianą słychać darcie mordy, jak jeszcze w poprzednim mieszkaniu byłem. Ludzi z piętra nad i pod mało co słyszałem, jedynie z góry, jak czasem jakaś laska popylała w szpilkach to słychać stukanie, ale niezbyt głośne. Zależy czy ściany grube i kogo masz za sąsiadów. Najbardziej zwracałbym uwagę na to jak tam grube są ściany w pokoju tam, gdzie śpisz. Mnie w sumie jakoś przez dzień nie drażni hałas, ale w nocy pasuje się wyspać. Także jak już hałas to bardziej słyszałem od sąsiadów po bokach niż z góry i z dołu. Raz miałem ścianę sąsiadującą z klatką schodową to była robiona z jednej warstwy cegieł tylko i jeszcze ułożonych krótszym bokiem to grubość ściany to było jakieś 15 cm to rzeczywiście było słychać. Na izolację akustyczną dobra jest wełna szklana. Jeszcze kiedyś kupował uszczelkę do drzwi, bo często szpary były spore, a z taką uszczelką izolacyjną to tylko nakleisz, a jak wynajmujesz i się potem wyprowadzać to odklejasz i nie ma problemu.



Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-09-30 14:55:03

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-09-30 14:56:46