W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

no jak napiszesz o co, to przyjme na klate nie tylko porazke.

Wytknięcie ortografii to pikuś, każdy to potrafi. Wytknięcie błędów językowych to jest coś. Mam o wiele większe problemy właśnie z błędami językowymi. Jak się czyta różne teksty w Internecie, to jednocześnie uczymy się wielu niepoprawnych wyrażeń. Ortografię łatwo sprawdzić, z błędami językowymi nie jest już tak łatwo.

Trenujecie w niedziele?

nie kazdy. #Mikel

ja nie wytykam raczej, chyba, ze kogos dobrze znam, bo inaczej jest to odbierane jako popisowka i jeszcze sie obrażą, a ja po prostu staram sie pomoc. ;p

wychodze z zalozenia, ze lepiej, zebym komus zwrocil uwage, ze nie pisze sie "w niebo wzieta" lub "apropo" niz zeby napisal tak w jakims mailu itp. i narobil sobie wstydu. jak widze czasem maile firmowe, ktore ludzie wysylaja kontrahentom, to yapyerdole...

aczkolwiek pracowalem z ziomkiem, ktory minimum raz dziennie uzywal w zly sposob "bynajmniej" ("bynajmniej ja tak uwazam" itp.) i koniec koncow go nie poprawilem, bo tak to odkladalem w czasie myslac, ze sie chyba obrazi. no i teraz sadzi cos takiego w towarzystwie na pewno... mam to na sumieniu.

takze jak macie okazje, to poprawiajcie, krzewmy poprawna polszczyzne.

to on.



ja za godzine na silke, nie wiem, moze to sie liczy jako trening!

Jakby coś gautan to mnie śmiało poprawiaj, nawet jest to wskazane. W niedziele to ja zawsze mam regenerację, choć ostatnio jedynie jakaś siłka, ćwiczenia w domu.

ja tez silownia dzis

ja właśnie 1,5h temu skonczyłem siłkę, zaraz wjedzie obiad i do obozu pracy piękna niedziela