moje

Moje sennheisery umarły i muszę nowe sobie sprezentować.

może ale ma ważniejsze sprawy na głowi jak moje fanaberie - nawet jej nie prosiłem, bo musi teraz robić większość moich obowiązków

Keb - myślę, że w kwestii chudnięcia, to się sporo osób nie zgodzi. Schudnąć z sensem na scenę jest chyba jednak równie trudno, jak zrobić fajną jakościową masę bez zalewania się. Ale to moje luźne amatorskie obserwacje, z których wynika, że na scenie widać ludzi, którzy jednak nie przyłożyli się do redu. ;)

Pytam bo napisałaś bulimiczka, a bulimiczki zwracają co zjedzą, nie tylko najadają się :) Hm, to zadziwiające co mówisz Keb o redu i masie. Wszędzie czytam, żeby dobijać kcal. 1900 to redukcja nadal. na moje oko ;>

[...] mam wrażenie, że to nie jest jedyne wytłumaczenie. Nawet na ostatnich MŚ juniorów i weteranów w temacie z relacjami było trochę fotek, z których wynikało, ze co poniektórzy zawodnicy mocno nie trafili z formą. A to jednak MŚ a nie zawody o puchar wójta Zadóóópia Dolnego. Takie moje luźne marudzenie umiarkowanie nieznającego się kibica. ;)

[...] one ani dzieci moga nie byc sczesliwe. Ja serio bardzo dlugo myslalam o dzieciach jak o czyms strasznym, o jednym wielkim wyrzeczeniu, itp ale odnkilku lat to sie zmienialo, moje zycie sie stabilizowalo, ja sie uspokoilam w wielu aspektach i w mojej "glowie" pojawilo sie miejsce na dziecko ;) i nie mysle o dziciach ze musze je miec bo cos. Ale to [...]

Znając moje zdolności wyjdzie klapa

A ja sobie własnie siedzę i myślę czy kupować dzisiaj popcorn czy nie. Daaaaaawno nie jadłam. Ostatnie moje wyjście do kina to były marchewki + orzeszki niesolone.

Ja mam dwie plus wielkie wiadro jakiegoś gainera czy huk wie czego, plus nutridrink- kolejne wiaderko. I masa supli- bo są moje i mojego faceta :) Jak dwa koksy :P

Bziu, w chwili zerkniesz na moje nieszczęsne rozpiętki ?

Moje buraczki są na kafelkach!! :P Aż chce się więcej wrzucać :) I nie moigę sie doczekać jak będzie pora obiadu

Dlatego napisałam "trochę" :-D Więcej owoców! Ja bym umarła bez owoców. Kocham moje 700g owoców dziennie <3

Paula, skoro jesteś buraczaną specjalistką, powiedz czemu moje buraki po upieczeniu są twarde (nawet jak siedzą w piecyku ponad godzinę to i tak nie są miękkie), pod przykryciem je pieczesz?

Haha, chyba już nigdy w życiu liczyć nie będę,za bardzo mi to głowę obciąża,średnie takie życie...:-) A nie wsyzstkie wyjadłam,coś tam zostało,ale wspaniałe są, od koleżankidostalam z tego samego przepisu co moje ale jej lepsze chyba

moje myśli krążą wokół ravioli

moje w okoół lodów pistacjowych z cukierni "U Janeczki"

ooo lubię lubię moje tematy %-)

To tak jak ja, bo taka sierota ze mnie ze czasem nie umiem zagaic ja pierdziele prawie 9 a te moje dziki szaleją, chyba jednak muszę wstać i porządek zrobić

to teżzdecydowanie, nie moje limaty ; )

to teżzdecydowanie, nie moje limaty ; ) no chyba nie klaszczesz do Rubika ;-)