W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

o już daj spokój
żaba jest słodziak i przystojniacha

opowiada braciom sarmatom

tak samo jak jest z jedną z internetowych legend że bokser czy inny karateka jak pobije odpowiada za użycie pięści jako niebezpiecznego narzędzia. Ostatnio kolega opowiada że jakis mędzrec w wojsku tłumaczył młodemu wojsku, że od momentu wcielenia do woja ich pięść to w swietle prawa bron....

pilkowi opiekun na koloniach powiedział, ze go nauczy władać mieczem, reszty sie mozna domyslic

A ja się zgadzam z Grindem. Jak ktoś mnie zaatakuje, zwłaszcza jeśli ma nóż, jest w przewadze, atakuje znienacka to powinien wiedzieć, że mogę go zabić, albo ogłuszyć, po to żeby następnie go torturować, potem oddzielić mięso od kości jak w Teksańskiej Masakrze Piłą Mechaniczną i podać to mięso rodzicom, np. w postaci kebaba albo dać jakiemuś Turkowi, żeby dodał je do kuli mocy (wołowina).

Niestety, ale obrona konieczna w Polsce kuleje. Za bardzo kogoś szarpniesz i już płacz, obdukcja i ciągają po sądach.

Tak w ogóle to w Krakowie był podobno chłop co sprzedawał drób tylko, że te kurczaki strasznie mały były i podejrzewano, że zamiast kurczaków polował na krakowskie gołębie.

a przeczytałeś ze zrozumieniem przepisy które wkleiłem? bo tam jest własnie że możesz...no może poza jedzeniem

Chodzi o to że np pod wpływem szoku i strachu ktoś pchnie włamywacza nożem kuchennym, zabije i ma wyrok w rejestrze karnym i problemy na całe życie.
Jeden sędzia będzie miał rozum a inny mu przybije. A nie powinien mieć nic przybite. Nawet jeśli ma nieumyślne spowodowanie śmierci już pewnych prac nie dostanie a ogólnie wiadomo jak większość pracodawców na to spojrzy.

Już jako osoba przeszkolona i doswiadczona w określonych sytuacjach można mieć problem w milisekundach oszacować co zrobić, a co dopiero "cywil", starszy człowiek czy kobieta w strachu czy szoku.

Grind o tym jest własnie par 3

§ 2a.
Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej, odpierając zamach polegający na wdarciu się do mieszkania, lokalu, domu albo na przylegający do nich ogrodzony teren lub odpierając zamach poprzedzony wdarciem się do tych miejsc, chyba że przekroczenie granic obrony koniecznej było rażące.
§ 3.
Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.

Znalezienie takiego przypadku zajęło mi chwilę. Młody chłopak ma przesrane przez agresora, bronił się ale przekroczył granicę obrony koniecznej.
https://www.prawo.pl/prawo/sa-zostal-napadniety-ale-przekroczyl-granice-obrony-koniecznej,69921.html

Moim zdaniem ta sprawa powinna się zakończyć w ten sposób. Broniący się chłopak absolutnie nie zostaje skazany i jest całkowicie uniewinniony. W dodatku można go nazwać obrońcą przyrody, ponieważ patus generował CO2 do atmosfery (ślad węglowy), więc przysłużył się naturze, eliminując patologiczną jednostkę. Następnie ciało patusa, żeby się nie zmarnowało należałoby przerobić na mięso/ewentualnie na organy, żeby się nie zmarnowało. Tak jak pisałem dodać do kebaba, bo z sosem bardzo ostrym i tak nie czuć smaku mięsa, a może jeśli okazałoby się, że jest smaczne podawać z łagodnym.

Ale żarty na bok i teoria swoje, praktyka swoje co widzimy przy okazji sprawy takiej jak ta.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2023-01-04 22:49:54