Ja tylko brałem trochę psychotropowych, ale w zbyt małych dawkach i zbyt krótko, żeby się uzależnić. Brałem hydroksyzynę i xanax.
Ostatnio zastanawiałem się nad układem kary i jak mogę go wykorzystać i chyba z niego też czasem korzystam. Układ nagrody chyba każdy zna.
Tutaj odnośnie układu nagrody i kary. tłumaczone z google tłumacz
"Idea ukierunkowanego na cel systemu pobudzenia w mózgu (rozdział 2) implikuje istnienie pewnego mechanizmu wybierania odpowiednich celów, inicjowania zachowań wymaganych do ich osiągnięcia oraz sygnalizowania, kiedy zostały osiągnięte. Jeśli cel okaże się sprzyjający przetrwaniu w panujących okolicznościach, korzystne jest wzmacnianie zachowań do niego prowadzących; jeśli cel okaże się niekorzystny, zachowanie prowadzące do niego należy stłumić i podjąć działania unikające w przyszłości. Taki system sygnalizacyjny może być zapewniony przez pewne ścieżki „nagrody” i „kary” w mózgu, odkryte przez Oldsa i Milnera (1954). Są one ściśle zintegrowane z systemami pobudzenia oraz z uczeniem się i pamięcią, i wydają się mieć fundamentalne znaczenie dla motywacji oraz zachowania związanego z dążeniem do celu i unikaniem. Uważa się, że stanowią podstawę instynktownych popędów, takich jak głód, pragnienie i seks, i prawdopodobnie są podłożem bardziej złożonych stanów emocjonalnych / poznawczych, takich jak nadzieja i rozczarowanie."
Pierwszy akapit z artykułu
https://academic.oup.com/book/7584/chapter/152586547
Układ nagrody powoduje, że chętnie wykonujemy dane czynności, dając nam przyjemność, np. dragi, seks, hazard itp. więc robimy to dalej. Układ kary wyzwala w nas lęk obawę, strach, gdy coś zrobimy.
"- Mówiąc krótko: według części badaczy za wzmacnianie pożądanych i wygaszanie niepożądanych działań odpowiadają odrębne obszary mózgu, tworzące wspólnie sieć nagrody. Podejście to nazywane jest "hipotezą dwóch systemów" – tłumaczy Bonna. - Drugim nierozwiązanym problemem pozostaje interpretacja sytuacji unikania kary. Według hipotezy relatywnej skali użyteczności, z sytuacją uniknięcia kary związane jest poczucie ulgi. To właśnie to uczucie może działać w sposób nagradzający. W ten sposób mózg zyskuje możliwość stosowania podobnych mechanizmów uczenia w sytuacji dążenia do nagrody i unikania kary."
https://portal.umk.pl/pl/article/mozg-nas-karze-i-nagradza
Myślę, że trwanie w pewnych nałogach jest zaburzeniem równowagi pomiędzy układem nagrody, a układem kary. (Przesunięcie w stronę układu nagrody).
Ja ostatnio wykorzystywałem chyba w pewien sposób swój układ kary na podejmowanie decyzji i zysku krótko- i długoterminowym, np. gdy jestem na redukcji to wiedząc, że teraz zjem coś słodkiego/tłustego, spowoduje, że będzie mi ciężej zrzucić kilogramy i będę wyglądał na ulańca. Tak samo, jeśli ktoś jest alkoholikiem przy podjęciu decyzji może sobie wyobrazić siebie jako zaszczanego menela sączącego
denaturat przez szmatę, co odstrasza w sięgnięciu po alkohol, albo kogoś kto gra w kasynie jako bankruta z długami, który siedzi w pyerdlu. Uniknięcie pokusy powoduje w nas uczucie ulgi, bo uniknęliśmy być może złych konsekwencji. Użycie układu kary w takich sytuacjach może pomóc w walce z uzależnieniami.
Tak samo przy pracy i zyskach długo i krótkoterminowych. Jeśli będę się teraz opyerdalał albo nie będę się starał poprawić swojej sytuacji to będzie mi ciężej w przyszłości i będę miał przesrane z robotą, sytuacją finansową, bo w końcu życie mnie dopadnie. Chociaż też zastanawiam się czy pójście zbyt mocno w układ kary może nie przyczynić się do takiego pracoholizmu trochę. Anoreksja jest też przykładem, gdzie układ kary jest zbyt silny. Osoby cierpiące na anoreksję będą odczuwał lęk podczas jedzenia, gdy będą postrzegać siebie jako osoby zbyt otyłe.
https://psychologia.edu.pl/obserwatorium-psychologiczne/1159-jedzenie-kara-i-nagroda.html
Myślę, że równowaga pomiędzy układem nagrody i kary pomaga w podejmowaniu właściwych decyzji i walce z nałogami.