W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Na pewno czuję wyrzuty sumienia połowę życia, muszę coś z tym zrobić jeśli się da

No to oby ci się udało
Btw sprobuj jeszcze Instagrama(dziś insta popularniejszy niż FB) przekopać ,
Tzn załóż sobie takie konto ',bez zdjęć i szukaj tam w znajomych , znajomych itp. itd. może trafisz akurat
Wielu ludzi dziś nie ma FB a ma insta
Dobra panowie pzdr i spadam

Najgorzej że coraz mniej ludzi ma te rzeczy na swoje nazwiska.

Mam jedną opcję ale się wacham, mam adres jej mamy. Tam mógłbym napisać jeśli by przekazała korespondencję a nie walnęła do kosza. Jeśli mnie jeszcze pamięta to boję się że byłby kosz z miejsca

To w takim wypadku bierz urlop , kierunek Polska i "czatuj" na nią , może jeszcze tam mieszka, ale to już ciężko przewidzieć, co zastaniesz po takim czasie, a możesz się także rozczarować , ciężko mi osobiscie tu coś tak naprawdę konkretnego doradzić
No w każdym bądź razie , tak ode mnie ,to Powodzenia oczywiscie

Nie mieszka tam.

Chociaż gdybym tak zrobił to bym wprost przyszedł i jej mamę też przeprosił i zapytał o kontakt

Dzięki

Ja na nic nie liczę, chce tylko powiedzieć że przepraszam i mieć spokój z sumieniem, chociaż trochę

Widzisz zj**alem bo jak była jeszcze nk, to ja znalazłem ale zwyczajnie obsralem zbroję

Dobry pomysł, skoro uważasz że tak powinieneś, to bardzo rzadka postawa szczególnie teraz. Powodzenia. Może napisz najpierw do mamy i spytaj- podając swój adres czy mail czy jej przekaze. Może jednak odpowie.

Dzięki

Do jej mamy pamiętam nawet numer stacjonarny. Tylko odwagi brakuje wciąż, list bezpieczniejszy

To może chociaż zadzwonić się upewnić, że to ona. Żeby się nie okazało, że list pójdzie w pustke i wtedy będziesz rozkminial czy doszło czy nie