W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

baba mu już nie gotuja

YebatzKimona

ostatnimi czasy to w 80% przetworzone jedzenie, pilnuje tylko makro
warzyw i owoców to prawie wcale, pije też dużo kolorowych napojów
dzis przykładowo zjadłem pizze mrożoną i wypiłem dwa monstery

Po mojemu widzę

Jeszcze żyje, raka nie mam

don_eladio

Ja to wpitalam pitce ino z zaprzyjaźnionej pitceri, w której ona kosztuje 45-60zł za normalnom pitce.

Poza tym samo zdrowe żarcie.

Ale chciałbym murzynke :-\ takom czarnom












Zmieniony przez - don_eladio w dniu 2022-09-16 16:16:12

Masz

Nie no za niska, 3/4 człowieka to dupa, literalnie 3/4.

Sepko

To skąd taka zmiana nawyków żywieniowych Zabstyl?

ja sie z reguły choyowo żywiłem z przebłyskami trzymania michy, ale teraz dużo zamieszania z innymi rzeczami więc chwytam byle co aby jeść i nie mieć spadków bo nawet ten syf muszę w siebie wciskać
Teraz to nie ma opcji zebym żarł 2600 czysto, w ogóle jeść sie nie chce

Kurcze, no to faktycznie lipa. Oby wszystko jak najszybciej się naprostowało

coś się wymyśli na pewno
Najważniejsze to żeby lekcje wyciągać z błędów i ich nie powtarzać
a ja swoich na pewno nie powtórze już nigdy xDD

A jak samopoczucie, lepsze teraz czy gdy pracowałeś w kołchozie? Ja mam dobre samopoczucie jak pracuje na luzie, nie jakoś bez przesady załóżmy tylko praca naukowa bez dydaktyki i spraw administracyjnych tak to ja mógłbym cały czas robić, nawet wolę to, bo się z ludźmi spotkam, ale jak jest nawał roboty to niedobrze jest.

wiadomo, że lepsze, ale kołchoz to błogosławieństwo które pozwoliło docenić wszystko inne
jeśli piekło istnieje to ma postać niekończącej sie pracy w januszexie z 12h zmianami (15 minut przerwy pomiedzy)

YebatzKimona

coś się wymyśli na pewno
Najważniejsze to żeby lekcje wyciągać z błędów i ich nie powtarzać
a ja swoich na pewno nie powtórze już nigdy xDD

od tej pory tylko faceci?