Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
YebatzKimona
"Rosja żadnego kraju nie podbiła. To myśmy cały czas atakowali Rosję, w powstaniu styczniowym okrutnie mordowano rosyjskich zolnierzy"-Pan Janusz Korwin Mikke
On jest p******nięty
Straciłem cały szacunek.
Rozumiem jakieś sympatie albo branie strony jakiegoś konfliktu, ale co tu wyp******il to najchętniej bym w cymbał przyp******il.
Ewidentny ruski agent na smyczy Putina. Jak można nawet w świetle historii nowożytnej takie bzdury p******ić. Gdzie on żył za komuny, kto okupował ten kraj, Meksykanie czy Ruskie?
Żadko się już wk***iam o wypowiedzi polityków ale teraz mi do pieca doj**al
Dawno mnie tak polityk nie wk***ił
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221390
Jacob2904
Podobno specjalnie wymyślono kryptonit jeśli chodzi o supermana, bo był zbyt przekokszony.
Kurde, wróciłem do martwego i dostałem kontuzji. Ehh... sport to zdrowie, chyba nordic walking i spacery. Ból w okolicach kręgosłupa lędźwiowego, puściłem sztangę momentalnie, może się nie rozgrzałem dostatecznie, bo to była jedna z serii rozgrzewkowych - 80 kg. Zastanawiam się czy to naderwanie mięśnia czy coś z dyskiem czy coś innego. Czuję ból i napięcie w okolicy mięśni. Nie mam, żadnego drętwienia kończyn, zmniejszonego czucia itd. nic nie promieniuje do kończyn, co jest dobrym sygnałem, ale czuję ból w okolicy kręgosłupa i cholerne napięcie mięśni w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Miał ktoś z was może coś podobnego. W poniedziałek jestem zapisany do ortopedy, gdyby nie weekend to pewnie jutro bym poszedł. Technikę dobrą miałem.
Dlatego ja już od dawna pyerdole takie ćwiczenia (Maxy )itp , szkoda zdrowia odkąd robię kalistenike zero kontuzji praktycznie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Co do Korwina to ręce opadają, ciężko to skomentować. Ehh...
Ja miałem kontuzje lewego barku, którą nabawiłem się na trójboju siłowym i ona czasem się odzywa. Potem miałem problemy z kręgosłupem piersiowym, potem miałem zwichnięcie rzepki. Rzepkę to mi jeden fizjo tak wyleczył, że praktycznie nic się nie odzywa, ale plusem było to, że jak ratownicy przyjechali to bardzo szybko nastawili. Kalistenika jest spoko, choć czasem przy podciąganiu czuję dyskomfort w barku. Za miesiąc będę miał 28 lat, a się czuję jak dziadek czasem.
Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2022-06-25 00:57:00
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Jacob2904
Podobno specjalnie wymyślono kryptonit jeśli chodzi o supermana, bo był zbyt przekokszony.
Kurde, wróciłem do martwego i dostałem kontuzji. Ehh... sport to zdrowie, chyba nordic walking i spacery. Ból w okolicach kręgosłupa lędźwiowego, puściłem sztangę momentalnie, może się nie rozgrzałem dostatecznie, bo to była jedna z serii rozgrzewkowych - 80 kg. Zastanawiam się czy to naderwanie mięśnia czy coś z dyskiem czy coś innego. Czuję ból i napięcie w okolicy mięśni. Nie mam, żadnego drętwienia kończyn, zmniejszonego czucia itd. nic nie promieniuje do kończyn, co jest dobrym sygnałem, ale czuję ból w okolicy kręgosłupa i cholerne napięcie mięśni w okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Miał ktoś z was może coś podobnego. W poniedziałek jestem zapisany do ortopedy, gdyby nie weekend to pewnie jutro bym poszedł. Technikę dobrą miałem.
Ortopedał poza badaniem niech ci da skierowanie na RTG. Jak tego nie zrobisz, to wszelkie domysły są wróżeniem z fusów.
1
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Dzięki za info. Ortopedę mam w poniedziałek, bo nie da rady wcześniej. Dzisiaj idę do fizjo, bo jest ciężko. Wstawałem dzisiaj jakieś 20 minut, w pewnym momencie myślałem, że nie wstanę, bo cholernie bolało, ale potem jak już trochę przeszedłem to ból był znośny. 100 razy gorzej niż po zwichniętej rzepce.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Dzięki Prosiak! Chyba zacznę raz w tygodniu chodzić na basen, bo muszę znaleźć jakiś wysiłek fizyczny dobry dla kręgosłupa, bo praca siedząca mocno odbija się na lędźwiach ehh
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31474
wiesz ja też przez swoją głupotę i małe nieostrożności troszkę się popsułem szczególnie za młodego jak się rozgrzewkę olewało sparowało się trochę na pałę na siłę ... ambicja szczeniaczka i teraz czuję konsekwencje dzięki Bogu są raczej uciążliwe niż poważne ale nawet przy głupich pompkach przy mojej masie czasem muszę znowu odpuszczać na dwa trzy tygodnie bo coś tam puknie stuknie ( tera robię "cfelpompki")
muszę więcej nachechłać dla efektu ale nic nie boli , i już sobie powiedziałem mniej kg ale mądrzej ... 1/2 CC max CC i starczy medalu już i tak nie zdobędę a jak pomacham 50 czy 100 to i tak krzepy aż nadto SKS niestety SKS
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Zgadza się, lepiej się oszczędzać. Ja to w sumie teraz bardziej uprawiam wysiłek fizyczny, żeby mnie nie bolało, bo bez wysiłku to się źle czuje, ale muszę wymyślić coś bezpiecznego. No i mam zamiar zrzucić trochę kg, bo nadwagą przy plecach też robi swoje.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.