W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ukraińcy nie szukali, handlowali z ruskimi aż huczało
Prezydentem był pro ruski Janukowycz a potem Poroszenko i co? Ruskie mają takie rzeczy w dupie

YebatzKimona

Ukraińcy nie szukali, handlowali z ruskimi aż huczało
Prezydentem był pro ruski Janukowycz a potem Poroszenko i co? Ruskie mają takie rzeczy w dupie

Z tym też się zgadzam. Rosja to stan umysłu i ufać im nigdy nie należy

YebatzKimona

Ukraińcy nie szukali, handlowali z ruskimi aż huczało
Prezydentem był pro ruski Janukowycz a potem Poroszenko i co? Ruskie mają takie rzeczy w dupie

Mnie się wydaje że o ile Janukowicz ruskim nie "przeszkadzał " to Poroszenko (ops przepraszam Walcman )już tak

kvrwa jakie to prawdziwe
na początku głupio śmiechłem ale za chwilę przyszła refleksja i oczy się zaszkliły
Mój Boże

73 proc. respondentów uważa, że należy nakładać sankcje na surowce energetyczne - ropę, gaz i węgiel - z Rosji - wynika z sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla portalu rp.pl.

YebatzKimona

73 proc. respondentów uważa, że należy nakładać sankcje na surowce energetyczne - ropę, gaz i węgiel - z Rosji - wynika z sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla portalu rp.pl.

to pewnie ci co uważają że "żont" im dał 13' i 500+ z własnych piniendzy
P.S
pewnie 73% z tych 73% nie potrafiłoby poprawnie napisać "respondent"

Mam cynk od ziomka z zakładu, że moja promotorka chce mnie długo przytrzymać na doktoracie, bo dzięki temu, gdy jest na emeryturze może być dłużej zatrudniona (wyszło w pewnej rozmowie). Na razie jestem na czwartym roku. Mój ziomek doktorat to chyba po ośmiu skończył, a drugi 10 lat robi. Nie widzi mi się robienie na pół etatu lub cały etat i życie za 1,5/3k miesięcznie przez kolejne 4-6 lat. Ale ja mam plan, dość sprytny, będzie i doktorat szybciej i kasa będzie szybciej. Chcieliście wydymać Freda, to teraz Fred wydyma was.

Ja dziś oświadczyłem w robocie że spyerdalam

Co to za plan agarees?

W sumie planów jest kilka - szantaż i wmówienie, że skoro jestem na starych zasadach to muszę skończyć doktorat w określonym terminie, bo inaczej będę musiał w całości płacić za obronę doktoratu (to półprawda, są dodatkowe furtki po 2023 roku, ale promotorka jest stara i się chvja zna z tego co widzę), drugi to praca dla zakładu. U nas nikt nie chce nauczać i kolegę doktoranta już na drugim roku wzięli na asystenta, mnie na czwartym, bo większość z zakładu odchodzi do IT (data science, bioinformatyka) i biorą pensje kilkukrotnie większe w sektorze prywatnym. Jak się okaże, że nie ma kto prowadzić ćwiczeń to będzie wesoło (chyba będą prowadzić bioinformatykę lub programowanie goście co w laboratorium pracuję heh), bo odbijam w IT, bo muszę zdobyć doświadczenie, jeśli doktorat ma się przedłużać, a stypendium stracę (ale to planuje w przyszłym roku, na razie będę ciągnął stypendia, jak się uda to będę w przyszłym roku akademickim będę miał pół etatu 1500 zł, 2300 zł podstawowe, 1200 rektorskie i 1300 zwiększone, więc wychodzi 6300, ale w kolejnym roku (2023/2024) jak zejdę do 1500/3000 to na to nie pójdę. Po prostu jeśli promotorka nie powie mi, że analiz i badań już dość i teraz tylko pisanie pracy to trzeba będzie wdrożyć ten plan w życie.

Jeden kolega został tak wyruchany, drugi to samo.



Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2022-05-16 11:45:28

Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2022-05-16 11:48:17