W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

gdybyśmy źyli w świeie tolkiena to polacy byli by orkami

z wygladu i tak sie wiele nie roznia

Hahahaha

ile zrobita pompek i podciagniec na drągu

mało i wcale

Podciągnięć to zrobiłem chyba z 24 najwięcej, a pompek to nie próbowałem nigdy, w ogóle dawno nie robiłem

A teraz to tak ~15 w pierwszej serii, ale to po innym ćwiczeniu na plecy, więc myślę, że ok 20 byłoby dalej

ooo jaki ty kurva mądry jesteś

tak naprawdę to dobrze po Polsce pojeździć już by było super , większość ludzi to albo na plażę do Mielna czy Władysławowa albo Tatry latem ewentualnie Mazury i dupa przy dupie cebula przy cebuli , swego czasu sporo oglądałem różnych blogów video ludzi którzy sobie po Polsce śmigali ... takich "podróżników" włóczykijów takich zaawansowanych turystów powiedzmy wynajdywali różne ciekawe miejsca mało uczęszczane , tego w Polsce jest od cholery lasów jezior rzek zabytków ciekawych miejscowości skansenów różnych mniej popularnych festiwali koncertów i w sumie cały rok można by było coś ciekawego znaleźć na tyle jest Polska duża w sumie a na tyle mała że nie musisz lecieć samolotem z jednego miejsca na drugie pomysły typu kajakiem wzdłuż rzeki jakiejś spływy rowerem przez Polskę skuterem motorem kvrwa nawet nie trzeba nosa wyściubiać za granicę żeby się napodróżować i nazwiedzać

bo też tak sobie myślę że w dzisiejszych czasach zostać podróżnikiem parekselans jest niemal niemożliwe , świat jest już stosunkowo dobrze poznany i raczej nie ma już białych plam na mapach , można co prawda być kimś w rodzaju Wojciecha Cejrowskiego no ale to już najwyższa szkoła jazdy i raczej nie dla wszystkich ...

natomiast można być takim włóczykijem ciekawskim i naprawdę starać się z tych wycieczek z tych wypraw z tych podróży jak najwięcej wycisnąć zwiedzić poznać zobaczyć posmakować doświadczyć no bo cóż z tego że byliśmy w Indiach Chinach czy w Afryce skoro te dwa czy trzy tygodnie czy tydzień jak tam Pan Bóg zdarzył człowiek przesiedział w hotelu przy basenie chlał w opór wieczorem pogibał się trochę w hotelowym klubie i co najwyżej jedną wycieczkę strzelił szybko na jakiś jarmark targ dla turystów frajerów żeby kupić badziewne pamiątki i oczywiście porobić zdjęcia żeby pochwalić się w social mediach

to już lepiej w kraju albo gdzieś "za miedzą"
rozejrzeć się wysilić trochę i znaleźć jakieś klawe miejsce ciekawe gdzie będzie co robić przez cały urlop